Jaki silnik czterosuwowy lub disel najbardziej pasuje do 105

patenty, przeróbki, ulepszenia
Awatar użytkownika
Marcin Hojan
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 724
Rejestracja: 2005-12-02, 14:22
Lokalizacja: Szamocin

Post autor: Marcin Hojan »

arturromarr pisze:Nie można pozwolić by Syrenki były nudne, bo to właśnie wtedy mniej nowych ludzi się nimi zainteresuje i więcej wylonduje na złomie.
Dobrze to ująłeś :)
Mercedes 190E 1993 :)
Romet Ogar 200 1986 :)
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

tyle ze jak rusza syrena a pyrkania nie bedzie to -30% efektu. jak komus jest kundel potrzebny to jego sprawa. Tylko musi miec swiadomosc ze kiedys jak bedzie chcial to sprzedac ktos przyjdzie popatrzy i da 50 % wartosci z silnikiem 2T. Ja sie zakochalem w tym silniku i za cholere bym go nie zmienil. co innego rasowanie s 31. Bardzo prosze. Zreszta wydaje mi sie ze autor nie pojezdzil za duzo syrena z tym silnikiem bo nie pytałby sie o takie rzeczy :helm

[ Dodano: 2007-10-23, 10:11 ]
arturromarr pisze:Nie można pozwolić by Syrenki były nudne

nudna syrena!??!
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Pewnie część osób mnie zjedzie, ale ja chętnie bym zobaczył na jakimś zlocie: syrenę z dłubniętym silnikiem, posadzoną na glebie na poszerzonych stalówkach z masą dodatków typu kicz prl
- syrenę w wersji rat (co mam nadzieję uda mi się kiedyś zrealizować):devil3
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
Marcin Hojan
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 724
Rejestracja: 2005-12-02, 14:22
Lokalizacja: Szamocin

Post autor: Marcin Hojan »

Mateusz pisze:Pewnie część osób mnie zjedzie, ale ja chętnie bym zobaczył na jakimś zlocie: syrenę z dłubniętym silnikiem, posadzoną na glebie na poszerzonych stalówkach z masą dodatków typu kicz prl
- syrenę w wersji rat (co mam nadzieję uda mi się kiedyś zrealizować):devil3
Jesli fanatycy oryginału będą tak krytykować jak krytykują, to pewnie nie zobaczysz takiej Syreny na zlocie
Mercedes 190E 1993 :)
Romet Ogar 200 1986 :)
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

taaa :P niech on zacznie w koncu swoja jezdzic a nie juz przerabiac chce :)
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Ja tam jestem zdecydowanym zwolennikiem oryginalow, do tego stopnia, ze jakbym mial nawet malowac JAKIKOLWIEK samochod to tylko na taki kolor w jakim wyszedl z fabryki ten konkretny egzemplarz. To samo z tapicerkami, znaczkami itd. Jesli mam znaczek czarny plastikowy na masce to w zyciu nie zaloze chromowanego bo ten konkretny samochod tak mial. Jedyne odejscia od oryginalu jakie toleruje to tylko ewentualnie takie latwo odwracalne jak choineczka wunderbaum, dywaniki na podloge, piesek krecacy glowka ale juz nie kolpaki z motoryzacyjnego czy jakies nieseryjne lusterka czy radyjo. Syrena akurat radia fabrycznie nie miala, ale jak ktos ma np. Golfa z Blaupunktem z lat 80 i wpieprza na chama jakies srebrne radyjo z bezclowego to juz dla mnie lamerstwo.

----Niemniej wlascicieli profesjonalnych przerobek podziwiam. Jesli ktos przerobi samochod w stopniu bardzo nawet zaawansowanym, jest jakims inzynierem, ze wszystko ma od poczatku do konca porzadnie zaplanowane, samochod zostal rozebrany i wlasciwie zlozony od podstaw to tylko brawa dla tego pana za realizacje swojej pasji.

A takie jechanie na wlasciciela zoltej Syreny z silnikiem Opla to byl juz po prostu szczyt chamstwa i prostactwa. Czlowiek mial wizje, zrobil zajebisty samochod a co niektorzy pojechali z nim jak z jakims dresem spod remizy, z wielkim znaczkiem nike na szybie...
Takie buractwo trzeba wykorzeniac z tej stronki :klnie

Porownywanie Syreny do Forda T jest troche nie na miejscu, Heniek Ford by sie pewno w grobie przewracal :devil3 Ford T byl wlasciwie pierwszym samochodem produkowanym seryjnie, w zorganizowanej fabryce. O tym jak pionierska byla to konstrukcja wiedza chyba wszyscy. Byl to fenomen na skale swiata, gdyz wczesniej samochody powstawaly wlasciwie tylko na zamowienie, a Ford wprowadzil do sprzedazy gotowe, zroznicowane warianty "karoserii" :grinser oczywiscie drewnianych i przy duzym udziale recznej pracy ale jednak. W czasach przed I wojna i zaraz po to byla fura, w ogole nie ma to odniesienia do terazniejszosci bo ludzie mieli co najwyzej w miastach rowery i prymitywne motocykle a na wsi dorozki. Syrena zas pomijajac cala wartosc sentymentalna jest zwyklym, produkowanym seryjnie samochodem malolitrazowym no i oczywiscie pomijajac modele 100-103 na pewno zadnym unikatem czy zabytkiem, ktorym nie da sie normalnie jezdzic. Jakbym sie uparl to moglbym jezdzic nawet i Kubelwagenem bo ma juz elektryczne swiatla, hamulce hydrauliczne a mechanicznie to prawie jak Garbus :piwo: :helm

Nie trawie natomiast przerobek robionych szybko i na chama, ze standardowe zawieszenie, buda z powychodzona rdza ale silnik wpieprzony od jakiegos innego samochodu, wiesniacka sportowa kiera, kilka spoilerow, naklejek bo takie przerobki koncza zwykle swoj zywot po gora 2-3 latach. Po prostu wszystko zostalo zrobione na odpieprz i samochod sie sypie. Nie chce na nikogo wskazywac palcem, ale chyba wszyscy pamietaja zdjecia tej czarnej Syreny z poszpachlowanymi nadkolami, zanczkiem zamontowanym odwrotnie, wieeeeelkim paskiem czarnej foliiii przyciemniajacej zaslaniajacej widok kierowcy ale z silnikiem od innego samochodu...
Nie tedy droga :x
Pozdro
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
macio
-#Junior
-#Junior
Posty: 192
Rejestracja: 2006-12-18, 00:27
Lokalizacja: poznań

Post autor: macio »

NIC DODAĆ NIC UJĄĆ PANIE KIEROWCA.
Awatar użytkownika
Tocz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 347
Rejestracja: 2007-01-02, 23:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Tocz »

no cóż. temat przeróbek "czy tak czy nie" jak prześledziłem forum od początku, zawsze wywołuje wojnę :fire . podejrzewam że gdyby autorzy pewnych postów spotkali się raptem ze sobą na pewno potrzebna by była karetka :helm . dobrze że dział modyfikacji powstał, przynajmniej niektórzy co przerabiaja syrenki będą mogli tam pokazać swoje innowacje bądż "rzeżby" i wydumki" bez piętnowania. takie miejsce też musi być. są zwolennicy orginałów, czy też tacy którzy wprowadzają innowacje ułatwiające życie w syrenkach na co dzień, młodzi w stylu Boyda Codingtona, bądź osoby które nie mają syrenki - dopiero na nią zbierają bądź marzą w szkole przy zeszytach. od tego jest forum by wszystkich razem zebrać i żyć w zgodzie. zawsze się trafią czarne owce które jakoś bardzo dosadnie komentują, badź nawet pozbawiają chęci do jakiegokolwiek wypowaiadania się na forum. niestety takie osoby trzeba upominać a gdy niema poprawy po prostu usunąć z grona. nie jestem tego zwolennikiem ale gdy niema rady... powiem szczerze że ja wolę orginał, choc morze być lekko "dłubnięty". z przeróbkami poprawiającymi dosyć leciwą już na te czasy technikę. choć nie powiem że z chęcią zobaczyłbym minę golfiarza z "ekierką na drzwiach", "zimnym łokciem" któremu szczęka by opadła jakby leciwa syrenka z diabłem pod maską :devil3 (2t czy 4t), pokazała co potrafi na starcie czy przy wyprzedzaniu... naprawdę warte zobaczenia.
105B
1999
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 663
Rejestracja: 2005-06-01, 09:55
Lokalizacja: PL

Post autor: 1999 »

widziałem 105 z silnikiem golfa 2 1,6 diesel
125p/126p/ŻukA03/Isuzu Gemini/Ford A-Series
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

1999 pisze:widziałem 105 z silnikiem golfa 2 1,6 diesel
Bardzo mi przykro:)
A chociaż zostało to fachowo wykonane? W jaki sposób rozwiązali kwestię przeniesiena napędu i upchnięcia tego wszystkiego pod maską?
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
tynium
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 251
Rejestracja: 2006-06-11, 13:14
Lokalizacja: Piła

Post autor: tynium »

Syrena z silnikiem golfa!!!!!!!!! tfu profanajca i tyle.
A wiecie a mnie nurtuje inne pytanie wiem co prawada ze nie bylo pieniedzy na nic ale czemu nie zrobili syrenki 4T, czy to bylo az tak tudne? Przeciez silniki byly. S110 miala miec silnik4T wlasnje konstrukcji ale przeciez mogli zaadoptowac do syrenki silniki np 1,3 od fiata produkowane w polsce od konca lat60, tak samo jak ni e rozumieme czemu nie zrobli normalnych przegubow przeciez to juz wogole byl znikomy koszt, te niewielkie zminy daly by temu auto 2 mlodosca tak zmieniona drzwi :(
Polski Fiat 125p 1500: filtr powietrza 7 zł, komplet klocków hamulcowych 40zł spojrzenia przechodniów na jego widok...bezcenne
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Pewnie dlatego, że już w pierwszej połowie lat 60. myślano o zaprzestaniu produkcji syreny, nie było więc sensu bawić się w wielkie rewolucje.
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Post autor: papieju »

Nie tyle syren jako-takich, ale miał to być z założenia zupełnie inny wóz, z syrenką mający jedynie wspólną nazwę. Stąd też nie bawiono się w jakieś unowocześniania i tłukli je do końca.
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

i dzieki temu mamy niczym nie skalane syrenki do konca produkcji. W tamtym okresie nie bylo potrzeby posiadania wiecej niz jednego auta dla ludu. Byla licencja na 126p.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
1999
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 663
Rejestracja: 2005-06-01, 09:55
Lokalizacja: PL

Post autor: 1999 »

silnik sie zmieścił. wiem ze była przeróbka zawieszenia niektóre elementy wykorzystano z golfa 1. jak to chodziło nie wiem nie jechałem :(
125p/126p/ŻukA03/Isuzu Gemini/Ford A-Series
ODPOWIEDZ