Pytanie o tulejki metalowo gumowe!!!
Pytanie o tulejki metalowo gumowe!!!
Chciałbym takie dorobić, i rozmawiałem z firmą z Olkusza, koszt wyniósł by ok. 40-50zł za sztukę. Tulejki byłyby nowe, wewnątrz poliuretan, o konstrukcji takiej jak oryginalna - tokarz wytacza tulejki, a oni później to zalewają / wulkanizują poliuretanem. I teraz dwa pytania:
1) Jakie powinny być wymiary? Mam kilka starych, ale na dobrą sprawę wszystkie się trochę różnią między sobą. Nie były używane, natomiast guma ma już pęknięcia - sparciała, zatem moim zdaniem montaż takich jest bez sensu...
2) Jakbyście chcieli też takie zakupić to piszcie, może zrobią jakąś zniżkę?
Jeżeli chodzi o moje tuleje (jakieś stare - nieużywane), to mają one wymiary:
- średnica zewn. 31,9 - 32,3 (Glinka podaje równe 32)
- średnica wewn. 15 do 15,6 (najczęściej 15,6)
KRÓTKIE
- długość tulei zew. 37
- długość tulei wewn. 39,5 do 39,7
DŁUGIE - tu jest największy bałagan
- długość tulei zewn. 44 do 45 (zwykle 44,7)
- długość tulei wewn. 46,7 do 47,6 (zwykle 47,4)
Na forum znalazłem taki rysunek, i wymiary CZĘŚCIOWO tylko się pokrywają:
http://syrena.gminanekla.pl/forum/files/tuleje_151.jpg
Czy ktoś może te wymiary potwierdzić??? Jakie (mam na myśli o jakich wymiarach) najlepiej dorobić?
1) Jakie powinny być wymiary? Mam kilka starych, ale na dobrą sprawę wszystkie się trochę różnią między sobą. Nie były używane, natomiast guma ma już pęknięcia - sparciała, zatem moim zdaniem montaż takich jest bez sensu...
2) Jakbyście chcieli też takie zakupić to piszcie, może zrobią jakąś zniżkę?
Jeżeli chodzi o moje tuleje (jakieś stare - nieużywane), to mają one wymiary:
- średnica zewn. 31,9 - 32,3 (Glinka podaje równe 32)
- średnica wewn. 15 do 15,6 (najczęściej 15,6)
KRÓTKIE
- długość tulei zew. 37
- długość tulei wewn. 39,5 do 39,7
DŁUGIE - tu jest największy bałagan
- długość tulei zewn. 44 do 45 (zwykle 44,7)
- długość tulei wewn. 46,7 do 47,6 (zwykle 47,4)
Na forum znalazłem taki rysunek, i wymiary CZĘŚCIOWO tylko się pokrywają:
http://syrena.gminanekla.pl/forum/files/tuleje_151.jpg
Czy ktoś może te wymiary potwierdzić??? Jakie (mam na myśli o jakich wymiarach) najlepiej dorobić?
- mariusz.w06
- młody syreniarz
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-11-07, 19:19
- Lokalizacja: Mińsk-Maz.
z tego co wiem, to na rynku były dwa rodzaje tych tulejek. Fabryczne i rzemiosło, jedne różniły się od drugich średnicą otworu na śrubę. Różnica w zakresie 1mm. Jak coś to mam fabrycznie nowy komplet takich tulejek, jeszcze w orygianlnym opakowaniu.
Jeśli będziesz dorabiał to średnica wewnętrzna musi być dopasowana do śruby i tyle.
Jeśli będziesz dorabiał to średnica wewnętrzna musi być dopasowana do śruby i tyle.
Syrena 105l
Warszawa Garbus 201
WFM
WSK x5
Motorynka M3
SHL m11
MZ ETZ 250
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Warszawa Garbus 201
WFM
WSK x5
Motorynka M3
SHL m11
MZ ETZ 250
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
- mariusz.w06
- młody syreniarz
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-11-07, 19:19
- Lokalizacja: Mińsk-Maz.
ok jutro Ci podeślę wymiary
Syrena 105l
Warszawa Garbus 201
WFM
WSK x5
Motorynka M3
SHL m11
MZ ETZ 250
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Warszawa Garbus 201
WFM
WSK x5
Motorynka M3
SHL m11
MZ ETZ 250
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Nie tylko tyle bo jest dużo więcej.mariusz.w06 pisze:Jeśli będziesz dorabiał to średnica wewnętrzna musi być dopasowana do śruby i tyle.
Srednica zewnętrzna musi być bardzo dobrze dopasowana do otworu w który wchodzi. Te tuleje siedzą na wcisk więc pasowanie musi być na setki. Jak średnica będzie za mała to tuleja nie będzie siedziała w otworze. Jak będzie za duża to będzie b. trudno wcisnąć.
Co do średnicy wewnętrznej to ważne jest żeby mieć jak najmniejszy luz pomiędzy sworzniem (śrubą) a tuleją. Jak luz jest duży to całe zawieszenie i kiera będą drgać i skakać. I jeszcze ważne jest żebyś miał fabryczne sworznie w wahaczach a nie zwykłe śruby. Fabryczne mają część cylindryczną a śruby tylko gwint do kontaktu z tuleją.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Dzięki za odpowiedzi! A co do wewnętrznej średnicy to ciekawą rzeczy mi mówisz - dzięki Bo do tej pory słyszałem, że w sumie żeby luz był duży, żeby było później łatwo wyciągnąć (a trzymać ma się tylko na bokach jak jest skręcone). Ale Twoja teoria bardziej do mnie przemawia. Czyli jak będę u Syrenki następny raz (chyba ok. 24 grudnia), to pomierzę te sworznie i tulejki dotoczy się pod konkretny wymiar. Czy jeśli by się okazało, że otwory w ramie na sworznie są wybite, to mogę to rozwiercić na większy wymiar i dorobić nowe sworznie? Zależy mi na tym, żeby zawieszenie było idealne na 100%
- pietrekder
- -#Youngtimer
- Posty: 1106
- Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
- Lokalizacja: Chrzanów
Ja mierzyłem te tuleje do wahaczy i takie mam pomiary jak w pliku: tuleja wahacza
Średnica pod sworzeń to 15, ale zawsze można domierzyć ze sworzniem.
Tuleje resorów też miałem gdzieś pomierzone. W każdym bądź razie w resorze tylnym są chyba takie same jak w przednim?
Średnica pod sworzeń to 15, ale zawsze można domierzyć ze sworzniem.
Tuleje resorów też miałem gdzieś pomierzone. W każdym bądź razie w resorze tylnym są chyba takie same jak w przednim?
Katalog części Syrena 105: https://www.dropbox.com/s/2ajw4ffagxqss ... 5.zip?dl=0
Schemat elektryczny 105/105L: https://www.dropbox.com/s/qa2cvfo25u3lj ... 0.PDF?dl=0
Schemat elektryczny 105/105L: https://www.dropbox.com/s/qa2cvfo25u3lj ... 0.PDF?dl=0
Czyste wariactwo ale co ja mogę zrobić ?
Wiele razy już pisałem o tym. Jakbyście nie kombinowali to i tak luzy się zrobią w tych silentblokach. I dlatego mądry sereniarz co 2 lata wyciąga te sworznie, czyści szczoteczką od butelek otwory od nich, smaruje je smarem grafitowym....i zakłada spowrotem. Sworzeń obraca się w tulejce bo inaczej nie chce być (pomimo teorii jaką wyznajecie).
Koszt takich silentbloków to ma być 10 złotych za szt. Jeżeli wchodzi on zbyt luźno w ucho resora , to sie go wyjmuje i smaruje klejem distal. Po włożeniu jest dobrze (po 24 godz) i trzyma jak cholera--to w temacie spasowania:-)))))))))))
Wy byśta sie zastanowili nad urządzeniem do wypychania ich w ramach wymiany --zwłaszcza z resora przedniego. Ja walczyłem z tym problemem z 15 lat i żaden wypychacz nie jest dobry. A walić siekierą nie wypada.....na jezdnię )))))))
PS. jak się ich nie smaruje co 2 lata==========pozostaje cięcie bukwelem tych sworzni , wyjęcie elementu (np.resora) walenie młotem specjalnym kombinowanym przyrządem=====5 godzin i zawał.
Wiele razy już pisałem o tym. Jakbyście nie kombinowali to i tak luzy się zrobią w tych silentblokach. I dlatego mądry sereniarz co 2 lata wyciąga te sworznie, czyści szczoteczką od butelek otwory od nich, smaruje je smarem grafitowym....i zakłada spowrotem. Sworzeń obraca się w tulejce bo inaczej nie chce być (pomimo teorii jaką wyznajecie).
Koszt takich silentbloków to ma być 10 złotych za szt. Jeżeli wchodzi on zbyt luźno w ucho resora , to sie go wyjmuje i smaruje klejem distal. Po włożeniu jest dobrze (po 24 godz) i trzyma jak cholera--to w temacie spasowania:-)))))))))))
Wy byśta sie zastanowili nad urządzeniem do wypychania ich w ramach wymiany --zwłaszcza z resora przedniego. Ja walczyłem z tym problemem z 15 lat i żaden wypychacz nie jest dobry. A walić siekierą nie wypada.....na jezdnię )))))))
PS. jak się ich nie smaruje co 2 lata==========pozostaje cięcie bukwelem tych sworzni , wyjęcie elementu (np.resora) walenie młotem specjalnym kombinowanym przyrządem=====5 godzin i zawał.
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
hehe wybijasz na prasie tulejke, potem gume i wierzchnia warstwe wycinasz "lisim ogonem" a wprasowac to juz nie problem
tulejki pasowaloby dorobic ciekaw jestem jak ci to wyjdize bo pewnie bylbym zainteresowany choc z 4 lata temu wbilem nowe i nie mam luzow
tulejki pasowaloby dorobic ciekaw jestem jak ci to wyjdize bo pewnie bylbym zainteresowany choc z 4 lata temu wbilem nowe i nie mam luzow
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
taeda - coś tu sie plączecie w zeznaniach.
Jak zwykle sworzen jest tak przyrdzewiały do tulei, że trzeba go ciąc bukwelem to znaczy że sie tam nie obraca. Jak nie można wybic silentbloka z resora (czy wahacza) to znaczy, że tam też sie nie obraca. A jednak zawieszenie pracuje wiec gdzieś jednak te silentbloki obracają sie. Może guma jest oderwana od tulei i obraca sie tam?
Ja takich problemów jak Ty nie zauważyłem. U mnie silentbloki dobrze siedzą w otworach, sworznie zawsze ładnie wychodzą jak tylko to rozbieram (oczywiście dobrze je smaruje) i nie widac żeby sie na nich obracało. Wszystko wiec gra i działa tak jak teoretycznie powinno.
Jak zwykle sworzen jest tak przyrdzewiały do tulei, że trzeba go ciąc bukwelem to znaczy że sie tam nie obraca. Jak nie można wybic silentbloka z resora (czy wahacza) to znaczy, że tam też sie nie obraca. A jednak zawieszenie pracuje wiec gdzieś jednak te silentbloki obracają sie. Może guma jest oderwana od tulei i obraca sie tam?
Ja takich problemów jak Ty nie zauważyłem. U mnie silentbloki dobrze siedzą w otworach, sworznie zawsze ładnie wychodzą jak tylko to rozbieram (oczywiście dobrze je smaruje) i nie widac żeby sie na nich obracało. Wszystko wiec gra i działa tak jak teoretycznie powinno.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
- pietrekder
- -#Youngtimer
- Posty: 1106
- Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
- Lokalizacja: Chrzanów
Nie no, sworzeń przy wahaczu on tylko spełnia rolę ściskającą "uszy" z tuleją. To ma być zakręcone mocno jak pieron. W przypadku wahacza to właśnie ten element gumowy pracuje, dlatego dokręcanie sworzni powinno się przeprowadzać gdy auto stoi na kołach, żeby to było "w pozycji środkowej".
Katalog części Syrena 105: https://www.dropbox.com/s/2ajw4ffagxqss ... 5.zip?dl=0
Schemat elektryczny 105/105L: https://www.dropbox.com/s/qa2cvfo25u3lj ... 0.PDF?dl=0
Schemat elektryczny 105/105L: https://www.dropbox.com/s/qa2cvfo25u3lj ... 0.PDF?dl=0
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
dokladnie, to ze tam sruba lata w miare luzem to tez nie jest moim zdaniem problem, bo wiekszosc wspolczesnych aut nie ma takich tulei w zawieszeniu z otworem na srube ktora pasownie wchodzi w otwor i nie zawsze tez nie ma gwintu na calej powierzchni, element srodkowy ma byc scisniety i nieruchomy, zewnetrzny tez a cala praca to jest guma
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Tak tylko w tych tulejach tej gumy jest jakby za mało. Mamy ledwo po 4mm na stronę. Widzę też problem w tym, że wewnętrzna tulej jest moim zdaniem zbyt krótka w stosunku do zewnętrznej. Przy wyrobionym już uchu w ramie może dochodzić do sytuacji ocierania resoru o ucho. Stąd też pewnie wzięły się te śmieszne przekładki między resor a ucho.sereniarz(atom1) pisze:cala praca to jest guma
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
nalezaloby to przerobic moim zdaniem dac 10 sruby wiecej gumy a uszy jakos zatulejowac;-)) taki widac byl wymiar po jakiejs maszynie to takie tuleje wzieli
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg