Kupno syrenki , odnowienie itd itd...

patenty, przeróbki, ulepszenia
mailo95
Posty: 13
Rejestracja: 2016-01-16, 21:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Kupno syrenki , odnowienie itd itd...

Post autor: mailo95 »

Witam co myślicie o kupnie Syreny do codziennej jazdy ?. Mam zamiar kupić taką żeby była w miarę w dobrym stanie , a potem ją jeszcze odrestaurowywać , choć szczerze jeszcze zastanawiam nad Trabantem . Kupić syrenę do 10 tys , i ją odnawiać itd , co o tym sądzicie ?
abc

Post autor: abc »

Sądzę, że najlepiej i najtaniej kupić może nie 100procent idealną, ale jeżdżącą i przyzwoitą. Za 10-12tys. jest to możliwe. Co do jazdy na codzień to jak najbardziej się nada, są na forum ludzie co jeżdżą tak i się spisuje prawilnie :ok3 Syrena jest znacznie porządniejsza, a nie jak Trabant shit z plastiku, a blachy jak papier, ale części do Sarny niestety coraz droższe. Ja bym brał Sarne, wybór należy do Ciebie :ok3
mailo95
Posty: 13
Rejestracja: 2016-01-16, 21:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: mailo95 »

Zgadzam się z tobą , ale dużo jest opinii o tym że Trabanta się lepiej prowadzi od Syrenki , jest mniej awaryjny itd , to nie jest moja opinia. A co do kupna Syrenki poważnie myślę nad jej kupnem bo naprawdę można ją znaleźć w dobrym stanie , wiadomo na żywo wszystko się wyjaśnia , ale trzeba być dobrej myśli , i trzeba zbierać fundusze hehe.
abc

Post autor: abc »

No to dobrze, że to nie Twoja opinia, bo porównując względem awaryjności moją Syrenkę i jednego kolegi Trabanta dochodzę do odwrotnych wniosków :D A tak na prawdę, to po prostu jak dbasz tak masz, i pod względem mechanicznym warto jest Sarnę ogarnąć to się psuć nie będzie. Wiadomo lata są, ale jak wszystko przepatrzysz będzie ok :ok3 Co do prowadzenia - mi się Syrenkę dobrze prowadzi, Trabanta tyle co próbowałem no to na pewno jest bardzo lekki, a to ma swoje i plusy i minusy.
mailo95
Posty: 13
Rejestracja: 2016-01-16, 21:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: mailo95 »

To zazdroszczę ,bo ja jeszcze nie jeździłem ani ty ani tym , ale mam nadzieje że to się zmieni , fajnie będzie wyjechać do kumpli syrenką . Wyobrażam sobie ich zdziwienie gdy podjadę taka "furą" :). Bo oni to tylko szybkie samochody i żeby dziewczyny na nie rwać :> , nie mówię że mi się szybkie auta nie podobają , ale bardziej jarają mnie odrestaurowane klasyki , a w mojej okolicy to raczej nie ma nic :).
Awatar użytkownika
drobson
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2009-03-16, 22:07
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: drobson »

A jakie będzie zdziwienie jak zajedziesz do kumpli i nie odjedziesz :grinser
Dopiero będzie.
104-1969 r- oryginal
shl m11- 1961r- oryginal
MZ etz 250 - 1983r - oryginał
Klania sie PRL
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Ja w tym roku jeździłem syreną ponad tyddzień do pracy. Zostałem zmuszony poprzez awarię zwykłego wozu.
Jeździlem po mieście. Na zakupy i do przedszkola. A i kilka dalekich wyjazdów miałem, nawet po 50km w jedną strone. I daje rade. Dobrze zrobiony samochód nawet syrena moze bez problemowo jeździć. Trochę męczy hałas. I w deszcz jest mniej przyjemnie bo piórka wycieraczek małe. Ale daje rade.
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Nie żebym negował chęć zakupu syreny ale w porównaniu do trabanta jest jeden dość ważny aspekt.
Syrena za 10tyś zł jest jeżdżąca do której nie mnie jednak trzeba coś dołożyć. Trabanta natomiast uczciwego kupisz za 3-4tyś zł więc do kwoty 10tyś zł jesteś w stanie kupić jeszcze 2 egzemplarze na części. Dodam jeszcze, że w przypadku trabanta można kupić z silnikiem od polo co ułatwia dostęp do części zamiennych i wystylizować go na starsze lata. Dodatkowym małym plusem i za razem minusem jest w silniku polo możliwość montażu gazu co dodatkowo zmniejsza koszty eksploatacji. Niestety silnik polo nie ma tego charakterystycznego dźwięku i zapachu. Jednak w dwusuwie trzeba mysleć na stacji o zrobieniu mieszanki.

Teraz coś ode mnie. Według mnie zarówno trabantem jak i syreną jeździ się wygodnie. Na pewno syreną wzbudzisz większe zainteresowanie, co nie znaczy, że jeśli kupisz trabanta to nie będziesz się rzucał w oczy na mieście.

PS a nie rozważałeś zakupu Wartburga?
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

zawsze oze miec 2 traby za 10 000

i 1,1 i 600.....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
abc

Post autor: abc »

Super Dawid, o to jest myśl! :ok3 Taki Wartburg to duże, porządne auto, dwusów, zresztą podobny do Syreny, do tego i zabytek, a do jazdy na codzień jak najbardziej nada się, a sprawnego i ładnego można ustrzelić za 3tysiące. Popieram w pełni :ok3
mailo95
Posty: 13
Rejestracja: 2016-01-16, 21:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: mailo95 »

Tak wiem że trabant jest tańszy m dlatego mam dylemat . Bo kupując trabanta na chodzie zostanie mi trochę pieniędzy na fajne odrestaurowanie , a syrenki niestety nie . Choć syrenkę można kupić w naprawdę fajnym stanie za 10 tys+ , fajnie odrestaurowana. No ale mam jeszcze czas na przemyślenie tej kwestii , a co do wartburg , to szczerze powiem że kompletnie o tym nie myślałem , ale przemyślę tą kwestie ;).
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

W porównaniu do tych co dał kolega "abc" ten co mi się podoba jest drogi, ale może wart rozważenia i oglądnięcia. Oczywiście jeśli spodobał by ci się pomysł Wartburga.

http://otomoto.pl/oferta/wartburg-353-1 ... ygjKL.html
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

Fajny Wartbi, moja ciotka kiedyś takiego miała i do dziś wspomina, że był super pojemny.
mailo95
Posty: 13
Rejestracja: 2016-01-16, 21:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: mailo95 »

Jasne rozważę wszystkie propozycje , a jakbyście mogli do to podajcie mi " + i - " Syrenki , Trabanta , Wartburga , byłbym wdzięczny . Jeżeli chodzi o te auto to szukam rocznika od 70 do 80 nie starszy i nie młodszy , byłoby to auto do codziennej jazdy , nie dużo kilometrów , ale zawsze coś .
ODPOWIEDZ