mocowanie pasów

patenty, przeróbki, ulepszenia
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

mocowanie pasów

Post autor: Gieroy »

Tak zawodowcy montowali w syrenie pasy bezpieczeństwa. Dwie śruby na przestrzał przez słupek i pas był zakotwiczony we właściwym miejscu.
Dodatkowo też koła z wycięciami.
Na fot. jest M. Varisella na 5 Rajdzie Warszawskim w 1967r. Fot. T. Sucharda
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
drobson
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2009-03-16, 22:07
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: drobson »

hardkorowo, bez żadnych ceregieli. :faja
104-1969 r- oryginal
shl m11- 1961r- oryginal
MZ etz 250 - 1983r - oryginał
Klania sie PRL
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Bez żadnych certyfikatów i badań.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Łee, bajka. Dziura na wylot, do tego w środek dopasowana długością tuleja i pasuje. Późniejsze mocowanie pasów z pewnością nie było lepsze :D
Ciekawe, czy mieli fotele kubełkowe lub chociaż umocowany fotel standardowy.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

myśle, że szły śruby na przestrzał przez szyny i fotel. :ok3
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

No i to były czasy :ok3 Robiło się na chłopski rozum, żeby coś spełniało swoje zadanie a nie milion atestów, przepisów, norm i homologacji będących wytworem chorego umysłu pedarastów w brukseli.

A nie teraz kupujesz durnego resoraka w kiosku a tam: CE, Nie nadaje się do spożycia przez dzieci do lat 3 i kobiety karmiące piersią, zawiera ruchome elementy, nie zawiera ołowiu itp. itd.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

KIEROWCA pisze:No i to były czasy Robiło się na chłopski rozum, żeby coś spełniało swoje zadanie a nie milion atestów, przepisów, norm i homologacji będących wytworem chorego umysłu pedarastów w brukseli.

A nie teraz kupujesz durnego resoraka w kiosku a tam: CE, Nie nadaje się do spożycia przez dzieci do lat 3 i kobiety karmiące piersią, zawiera ruchome elementy, nie zawiera ołowiu itp. itd.
Osobiście wolę korzystać z pasów i innych części atestowanych. I wolałbym mieć 100 wypadków Lanosem (teraz takim wozem się przemieszczam na codzień) niż 1 wypadek Syreną :D No i zabawki dla dzieci, też kupuję z certyfikatem CE. Mam większą szanse, że nie będzie w nich szkodliwych ftalanów czy toulenów czy jak tam się zwą.

A że takie były czasy? No były czasy biedy i niedostatku i jakoś trzeba było sobie radzić. Dobrze, że teraz tak nie ma.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

I to jest problem. Wszyscy się wszystkiego boją. Niedługo mucha wleci to będzie panika bo zarazki :smiech
To jest chore.
Jeździłem Syreną, maluchem i Polonezem bez pasów, bawiłem się ołowianymi żołnierzami, w wieku 13 lat paliłem Sporty ===i żyję :faja
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Oj panowie poszliście po badzie. Jeśli chodzi o pasy to wolę mieć atestowane niż nie. Chociaż osobiście w mojej syrenie nie będę montował pasów (według rocznika nie powinno ich być). Patrząc z innej perspektywy te badania to jest pic na wodę foto montaż. Za przykład podam test zderzeniowy Jeepa Wranglera ostatniej generacji. Według NCAP w zderzeniu czołowym otrzymał ledwo 3 gwiazdki. W między czasie jacyś naukowcy stwierdzili, że obecnie czołowe zderzenie ma inne parametry i ten sam model Jeepa Wranglera już otrzymał 5 gwiazdek. Dlatego wracając do tematu pasów i ich miejsc mocowana uważam, że może być podobnie. Każdy model pasów w każdym samochodzie może być najlepszy do danego rodzaju wypadków a najgorszy do innego.

Natomiast jeśli chodzi o zabawki to 100x bardziej wolał bym, żeby moja córka bawiła się NIE atestowanymi klockami z drewna czy resorakami z lat 80-90 niż obecnymi chinskimi badziewiami których faktycznie bez certyfikatu CE strach kupować.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Geniusz wymyślił to mocowanie. Przecież te słupki w rękach się gniotą, a co dopiero przy choćby najlżejszym zderzeniu.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Słupki się gniotą ale dzięki temu że są cienkie zapewniają doskonałą widoczność. Samochodu nie kupujesz po to żeby się nim zderzać.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

czeresss pisze:Geniusz wymyślił to mocowanie. Przecież te słupki w rękach się gniotą, a co dopiero przy choćby najlżejszym zderzeniu.
Ale to jedyne i najmocniejsze miejsce w Syrenie, więc nie ma innej opcji.
SUPER.DAWID pisze:NIE atestowanymi klockami z drewna
Uważasz, że stare polskie drewniane klocki nie miały atestów?
KIEROWCA pisze:Słupki się gniotą ale dzięki temu że są cienkie zapewniają doskonałą widoczność. Samochodu nie kupujesz po to żeby się nim zderzać.
Ani żeby podziwiać otoczenie :D

Nie spotkałem się z opinią, by szersze słupki przeszkadzały komuś w jeździe.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Wygląda też na to, że tam nie było żadnej klatki od środka.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

No fakt pudełka nie widziałem. Ale na drewnianych klockach na pewno nie było żadnych znaków. o CE nie mówiąc.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4286
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Krótko kiedyś nie było atestów i wszystko działało.
Było zdrowe itd itd
A teraz masz w czorty atestów ,instrukcji i innych norm
I jest często do Du. . . Y
Jak papier toaletowy
Taki przykład
Małe jednostki pływające podlegały naturalnej selekcji
Jak przetrzymała kilka sztormów to można ją kopiować i jest ok
A teraz projekty obliczenia atesty i. . . .
Pełnomorskie jachty balastowe pływają po Mazurach
I to tylko jak słoneczko świeci :smiech
Już o uprawnieniach wszelakich nie wspominając
I przychodzi szkwał i wszystko idzie w piz. . .
motomania na luzie
ODPOWIEDZ