Moja kólowa szos 105 / doczekała się nowego wnętrza

[tomek zabytek]

Witam i powiem tak OLO jeżeli piszesz że przeszywanie to jakaś masakra OK to twoja opinia , ale chętnie zobaczył bym twoja Syrenke bo czytając twoją historię;;; Moje auto, moja historia » FSM Syrena 105L 1981; powiem jestem w szoku , wyobrażam sobie twoją Syrenke IDEAŁ ,lecz ja nie wzoruje się na innych Syrenkach jak one wyglądają, co mają;;; jak to ty robisz pisząc szukasz wzorca ;;

Gromadzę dodatki. Wytargałem pierścienie chromowane na kierunki przednie, mam radio Safari 2. Szukam kołpaków i listew progowych. Boczna z racji usuniętych otworów będzie przylepiona. Ale to bede potrzebował jakiejś Syrenki na wzór.

I to jest to co nas różni,ale myślę że będę miał przyjemność osobiście zobaczyć twój IDEAŁ na jakimś spocie pozdrawiam

[KIEROWCA]

robią z samochodu choinkę dodatkami w stylu PRL-u.

Całe szczęście ,że Ty nie robisz choinki...

Pewnie, że robię, ale nigdy też nie ukrywałem swojego zamiłowania do tjuningu

[Mariusz]

Przez takie pitolenie niby ortodoksów to ludzie przestają tu wchodzić. Zachwile przez czepialskich przestaniemy sie spotykać na zlotach bo zawsze znajdzie sie mędrzec który ma najlepiej zrobioną syrene i innym wytknie błędy bardziej lub mniej wymaginowane.
A szkoda bo tu chodzi o coś więcej.
Chodzi o ludzi i związane z nimi hobby ale głównie ludzi.
O przyjażń i koleżeństwo a nie dopierdalanie sie do wszystkich o wszystko.
Proponuję aby ortodoksi się ujawnili i pokazali swoje samochody. Zobaczymy jak powinny wyglądać prawidłowo i najwspanialej wyremontowane auta.

Żeby nie było każdy stara się jak może, jak umie i jak go stać. Zawsze można lepiej. Ale podstawą jest żeby uratować auto (kiedyś o to chodziło). I cieszyć się nim. Bawić z innymi ludzmi.
Tzw ortodoksi też są potrzebni ale zbyt przewrażliwieni rozbrajają fora i imprezy.

Tomek gablota super. I daje radę. Tapicera super.
Czy jakiś spec ortodoks był na Syreniadzie? Nie. Byli super ludzie i fajne auta. Dzięki temu wycieczka była w dechę.
A u nas o to chodzi.

[majeniu1810]

Siema.
Zgadzam się z Mariuszem i innymi.
Ja swoją Syrenę remontuje od 2 lat i tez chciałem wrzucić.zdjecia z przeprowadzonych prac, ale to niema sensu i tak ktoś się przypiepszy ze klin w szybie powinien być biały a jest czarny. Ze podłoga która zakupiłem i kolega który ją wymieniał ( jeszcze raz wielkie dzięki) pewnie bez sensu pomalowal epoksydowy podkład, minia i jeszcze powinien trocin z olejem do progów nacisnąć itd. Wiec bez sensu dawać zdjęcia kiedy ty robisz to po to aby się pochwalić jaki jesteś szczęśliwy, bo masz to i tamto zrobione a jakiś typ zgasi cie jak peta rzuconego na ziemię,. Każdy robi tak jak mu się podoba i należy to uszanować.

[CZESIO1958]

Wiecie co olać ortodoksów
To są Wasze samochody i Wy decydujecie

[Mariusz]

Jasne Czesiu.
Ale forum istniało bo ludzie chwalili się swoimi małymi szczęściami a inni komentowali, dawali rady.
Teraz dostajesz czapę na dzień dobry. Dlatego forum zdycha.

Nie olewać ortodoksów. Niech pokażą swoje wspaniałe jedynie dobrze wyremontowane najlepiej jak tylko oni wiedzą Syreny.

Chciałbym komentować zdjęcia tych cudownych profesjonalnych remontów.

[BodzioBoston]

To i ja też podłączam się pod komentowanie ortodoksyjnych syrenek. Myślę jednak, że na ulicach ich nie zobaczymy, bo możę być za zimno dla auta, albo kropla deszczu spadnie na karosę i korozja zara wejdzie, albo ktoś będzie chciał dotknąć i lakier porysuje. Takie auta - pod koc i do garażu, albo do muzeum i zasiekami ogrodzić.

A osobiście uważam, że pojazd taki ma się po to, żeby nim jeździć i cieszyć oko swoje i przechodniów, oni nigdy nie marudzą tylko się uśmiechają lub zagadają coś na temat...

[Mariusz]

Wielu z nas robiąc remonty uczyło się roboty.
Wielu ze speców z forum daje wtedy rady że prawdziwi fachowcy łapią się za głowe.
Ale szmacić to taaa.

[tomek zabytek]

Witam i pozdrawiam powiem tak sezon 2017r dopiero sie zaczął a moja Królowa ma się czym pochwalić a i w reklamie oponeo bedzię a jak tam wasze królowe pokazać dawaj OLO i reszta pozdr

[ Dodano: 2017-04-10, 00:02 ]
Pozdrawia Królowa 105

[Kangur]

(..) a jak tam wasze królowe pokazać dawaj OLO i reszta pozdr

Noo.. ja robię robię piątek świątek czy niedziela .. ale się nie wyrabiam
Trzeci raz błotniki maluję..



A czy jam otrodoks? Raczej idealista Duszę diabłu sprzedać, ale .. wszyćkie gałki w kości słoniowej mieć
Z gadżetów "z epoki" przyznaję się, że kupiłem kocią łapkę..
Pieska na razie mam w Ładzie..



A co te wszystkie dodatki mają robić.. one też chcą żyć.. jak ci aktorzy, czekają na swoje 5 minut..
Chyba założę bagażnik..

[SUPER.DAWID]

Widzę, że ktoś tu był wczoraj na "chrzanowskich klasykach".

[Mariusz]

Sam robisz?
No i fajnie.
Rób jak chcesz. I zapraszam do nas.

[DizzyX]

Teraz dostajesz czapę na dzień dobry. Dlatego forum zdycha.

No niestety. Też nie wiem co tu się z forum porobiło... ale tak na wielu forach jest, bo fejsbuki wszystko pochłonęły, a na forach pozostali ci, co wolą stare rozwiązania
Ale fakt faktem, że forum umiera, jakieś takie "zamknięte" się zrobiło. Nawet jak byłem na Retro Motor Show w Poznaniu, to Syrenek i Warszaw z forum od groma, ale ludzie z forum odgrodzeni, niezainteresowani, nawet się nie było jak przywitać

tomek zabytek, Syrenka fajna, chociaż tapicerka totalnie nie w moim guście i stylu ja pod tym względem wolę syrenkowy oryginał ale jest spoko, fajnie, dużo pracy w to musiałeś włożyć, a i kasiory, no i co najważniejsze - Syrka jeździ, a nie stoi jak moja kolejny rok

KIEROWCA, a co do choinki dodatkami z PRLu... wszystko jest fajne byle z umiarem
Ja jestem ogólnie wielkim miłośnikiem tych wszystkich gadżetów motoryzacyjnych z okresu PRLu, mam tego od groma, ale nie wyobrażam sobie wszystkiego zamontować np. w maluchu chociaż najciekawsze graty chciałbym, żeby w autku jeździły, zgodnie z założeniem typowego "dziadkowozu" i wszelkich peerelowskich "zabezpieczeń" które można było w autkach spotkać

[Mariusz]

Liczą się ludzie a nie kasa

I to że mają pasję taką jak i ja. A jak do tego zmierzają jak remontują i jaką mają wizję samochodów ich sprawa.


Gdzie ortodoksi? Chciałem auta obejrzeć.....

[eMO 1966]

Ortodoksi piąty rok z rzędu szukają na alegro i oliksie tych dwóch ostatnich fabrycznych śrubek.

Ortodoksi robią przerwy w remontach, jak nie mogli znaleźć fabrycznej blachy. Robią w tym czasie mniej ortodoksyjne / cudze auta, a jak dorwa poszukiwana blachę to umieją już więcej i uznają, że auto, które zaczęli odbudowywać, nie nadaje się na "idealną perełkę" i trzeba kupić inną bazę. (Operację można powtórzyć w zasadzie dowolną ilość razy)

Ortodoksi "hodują" idee fixe, które w końcu materializuje się w postaci zestawu częsci w spadku dla ich rodziny...

Ortodoksi zmieniają zainteresowania, bo nie da się jeździć autem w 100% oryginalnym (o "Syrenie" w tym punkcie nawet nie wspominając... ).

Badum tsss