dziwny problem z silnikiem

(silnik, skrzynia)
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

dziwny problem z silnikiem

Post autor: Kozichwost »

Stało się to nagle. Syrena do tej pory pracowała bez zarzutu, aż tu nagle brak wolnych obrotów. Trzeba albo ją trzymać gazem na wysokich, albo na ssaniu, niezależnie od temperatury silnika. Jak gorąca odpali bez ssania po dłuższym kręceniu, po czym po kilku sekundach zdycha, najdłużej pracując na jeden cylinder. Myślę gaźnik zasyfiony. Zdjęty wyczyszczony wydmuchany sprężonym powietrzem - bez zmian. Myślę ciągnie lewe powietrze - dociągnąłem króciec ssący do bloku - nie pomogło. Myślę nie dostaje paliwa - pompka paliwa na stół - wymiana membrany, zaworki ok. Brak poprawy. Żeby było zabawnie z wydechu wydobywa gigantyczne ilości dymu. Myślę - gaźnik jeszcze gdzieś zasyfiony - założyłem inny, jednak segment z przepustnicą dałem z tego zdjętego. Bez zmian

Proszę o sugestie
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

A spojrzałeś na przepustnicę? Jeśli ma już luz poprzeczny na osi, to ciężko będzie ustawić wolne obroty.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Troszkę ma, ale jeszcze wczoraj rano pracowała wzorowo

[ Dodano: 2017-03-22, 14:30 ]
Zapłon sprawdzony - jest dobry. Wymieniłem cały gaźnik na inny, sprawny - bez zmian.
Silnik nie ma ochoty pracować na trzeci cylinder. Jak psikam plakiem w filtr powietrza, to chyba pracuje. Nieszczelności w dolocie brak. Sprężanie mierzone organoleptycznie nie odbiega od tego na reszcie cylindrów
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

A podmieniałeś cewki i kondensatory?
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Cewki podmieniałem. Żadnych zmian. Po kolei odpalałem na każdym cylindrze. Na pierwszym , kiedy reszta świec wykręcona pracuje. Na drugim też. Na trzecim odpala i po kilku sekundach gaśnie. Zdjąłem głowicę - wszystko ok. Zdjąłem kolektor wydechowy i oglądałem pierścienie - są.
Nie mam więcej pomysłów
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

3-ci cylinder jest zawsze dziwnie najsłabszy, może ze wzgl na gorsze chłodzenie?, nie wiem.
Raczej szukałbym w zapłonie, jeżeli na 3cim gaśnie to spróbuj zamienić świece, kondensator, przewód zapłonowy - czy przewód nie jest czasem nadpalony na końcówce? W jakim stanie styki przerywacza?
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Przerywacz ma 2 tyś od nowości wygląda ładnie, wyczyściłem papierem jeszcze. Kondensatora nie zmieniałem, ale na stykach nie iskrzy. Kabel zmieniałem. Świece również....
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

A może któryś z przewodów odpowiadających za 3 cylinder ma przebicie do masy. Może być minimalne, nawet niezauważalne pęknięcie i będzie jaja dawać. Miałem tak w WSK 125.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
PYJTERSON
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 501
Rejestracja: 2008-03-19, 16:34
Lokalizacja: Georgenberg

Post autor: PYJTERSON »

Kozichwost pisze:Cewki podmieniałem. Żadnych zmian. Po kolei odpalałem na każdym cylindrze. Na pierwszym , kiedy reszta świec wykręcona pracuje. Na drugim też. Na trzecim odpala i po kilku sekundach gaśnie. Zdjąłem głowicę - wszystko ok. Zdjąłem kolektor wydechowy i oglądałem pierścienie - są.
Nie mam więcej pomysłów

Być może już taką czynność wykonałeś , ale.........


zapłon w zipie (syrenie) składa się z trzech modułów o_O

a to nam daje możliwość nieograniczonej wyobraźnią diagnostyki :ok3

Ja obstawiam usterkę w elektryce zapłonu w tym 3 cylindrze, być może świeca pod wpływem ciśnienia nie daje iskry w cylindrze :>

czynności do wykonania :ok2

1 wykręcamy świecę trzeciego cylindra, czyścimy , suszymy , odkładamy na bok

2 odpalamy silnik na dwóch cylindrach 1 i 2 .......
(trzeci bez świecy się luftuje z beny i innego zaległego co sie nie spaliło syfu )
i gazujemy trochę na fol by się trzeci garczek przedmuchał.

3 gasimy silnik

4 wykręcamy świecę 2 cylindra i wkręcamy tą co wcześniej wykręciliśmy z 3 cylindra i leżała na boku

5 odpalamy silnik

-5a silnik pali na 1 i 2 ----- świeca 3 cylindra jest ok ----- zostawiamy :ok3

-5b silnik nie pali na 2 cylindrze ---------świeca 3 cylindra jest kaput----- świeca kosz :fire

-5c w przypadku punkt -5b, do gry wchodzi nowy gracz z zapasów i .....

-5d sprawdzamy obcą świecę , według punktu 4,5, -5a, -5b ew powtórz punkt -5c

-5e musimy polegać na sprawdzonych komponentach składowych zapłonu :>


teraz


6 sprawdzamy górny układ zapłonu (moja nazwa robocza) trzeciego cylindra ,
tj cewka, kabel, fajka. ............. robimy to tak:
-6a odkręcamy , ściągamy czerwony kabel (trzeci cylinder) , i on na razie se dynda na chwilę
-6b odkręcamy , ściągamy żółty kabel (drugi cylinder) i......
-6c przykręcamy , wkładamy żółty kabel na cewkę (trzeci cylinder) i.....
-6d fajkę z kablem z cewki (trzeci cylinder) z podłączonym żółty kabel zakładamy na świecę 2 cylindra (taki myk kredytowy)



-6e w drugim cylindrze musimy mieć świecę która jest pewna , czyli przeszła wcześniejszą próbę pracy to ważne!

-6f odpalamy silnik ( w trzecim cylindrze nadal nie mamy wkręconej świecy niech się jeszcze luftuje.

-6g jeśli drugi gar pali to wiemy że , górny układ zapłonu (trzeciego cylinder) czyli cewka, przewód, fajka są sprawne

-6h jeśli drugi gar NIE pali, to wiemy że , górny układ zapłonu (trzeciego cylinder) czyli cewka, przewód,fajka coś nie tego....... czyli sprawdzić co nie teges, .......użyć logiki i kredytować z pewnych źródeł elementy zapłonu czyli cewka, przewód,fajka.


krok następny gdy nam po zmianie drugi gar pali

7 do trzeciego cylindra wkręcamy sprawną świecę , która przeszła próbę ognia na drugim cylindrze

-7a przykręcamy , wkładamy czerwony kabel na cewkę (drugi cylinder) i.....

-7b fajkę z kablem z cewki (drugi cylinder) z podłączonym czerwony kabel zakładamy na świecę 3 cylindra

-7c odpalamy silnik

-7d pali .... to

A) prawdopodobnie wyeliminowaliśmy wadliwą świecę
b) prawdopodobnie wyeliminowaliśmy ZALANY TRZECI CYLINDER.... (zrobiliśmy tam czystkę)

-7e NIE pali .... to prawdopodobnie

mamy problem z przerywaczem , lub tam występującymi usterkami elek, w aparacie zapłonowym lub połączeniowym z kondensatorem , czyli z tzw dolnym układem zapłonu.





8 jeśli po tych zabiegach silnik pali , to wracamy do ustawień fabrycznych kabli...... czyli likwidujemy krzyż i stawiamy na równoległość.




podsumowując zagmatwany , a zarazem logiczny opis działań , w twoim przypadku zdarzeń.

To jest to, logiczny sposób eliminowania usterek , w tak zwanym łączeniem krzyżowym modułów by wyłapać kreta.


jeszcze jedna porada w sprawie łączy przy cewkach, warto we wcześniejszych modelach syren 104 i 105 , odstąpić od oryginału i przerobić przykręcane końcówki na konektor ki. to zdecydowanie skraca czas diagnostyki krzyżowej

Jak się przyczyniłem do poprawy twoich oparów mixolowych to i ty uczyń coś dla poprawy humoru w sieci , np zatańcz :majk


Opracował ten tekst , ja.... na podstawie prośby forumowicza Kozichwost.
Te wyżej banialuki napisałem na podstawie doświadczeń jakie mi uczyniły Syreny :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena :)
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Piotrek jak zwykle nad wyraz precyzyjny i logiczny.... :ok3
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Przeczytałem całość z wyjątkiem wypocin "PYJTERSON" i tam szczerze mówiąc nie wiem co jest.

Na to miast jeśli masz problem z trzecim cylindrem i nic z łatwiejszych do sprawdzenia rad nie pomorze. To ściągnij komorę wałową (niestety musisz wtedy wyciągnąć silnik) i przyglądnij się pierścieniom uszczelniającym wał od strony koła zamachowego. Ich słaby stan również spowoduje brak pracy trzeciego cylindra.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

Do tego co powiedział Dawid, to może już wystarczy obejrzenie, czy po zdjęciu silnika, w tym kielichu skrzyni biegów jest czarny syf czy nie. Ja te pierścienie dławiące na końcach wału miałem tak nieszczelne, że mi po fartuchach i błotnikach chlapało, a w kielichu skrzyni było napaprane.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Zwykle jednak nie jest to dławica.........Sam nie bardzo wiem co, ale zdarzało mi się mieć takie kłopoty z 3 cylindrem i po dosłownie wszystkich kombinacjach wreszcie jakoś przechodziło.
Oczywiście zakładamy, że przewody wys. napięcia mamy tradycyjne, bo te nowe z oporem wewnątrz są do niczego.

Zwykle powodem jest przerywacz POMIMO TEGO CHOLERA ,ŻE MA ON TYLKO JAKIES TAM 2 TYS. KM.!!!!!!! ZLITUJ SIE----STARY SPEC A PISZE JAK DZIEWICA !!!!!!!.
Należy w trakcie pracy silnika na wszystkich garach (ktoś może go podtrzymywać aby nie gasł) zdejmować fajki z kabla i samym kablem zbliżać do świecy OBSERWUJĄC WIELKOŚĆ ISKRY=pioruna===w zasadzie jej długość.
Ona ma być taka sama jak na nr. 1 i 2.
Zwykle jest nieco słabsza i to jest powód. Długość pioruna mamy tu oceniać i jego barwę.
Trzeci przerywacz ma pewnie pagórek i się słabo styka. Należy to wyjąć i zrównać pilnikiem----papier ścierny nadaje się w tym wypadku do kibla tylko.(a pilnik musi być z diamencikami). Dość dobrze działa kamień szlifierski ale delikatnie.
Oglądać go pod lupą--to dużo daje !
Pewnie............dławica.........wszystko możliwe..........ale to rzadko bywa......... .
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Jutro składam ją do kupy i walczę dalej wg twoich Taeda i Piotra wskazówek

[ Dodano: 2017-03-24, 17:39 ]
Po trzech dniach walki tą cholera może odtrąbić sukces. Udało minie ją ogarnąć do stanu, kiedy ładnie pracowała, jednak ssanie musiało być lekko uchylone. Już miałem robić jazdę próbną, kiedy choroba przeniosła się na drugi cylinder. Zastosowałem wszystkie zabiegi wg opisu Pitersona i dupa. Rozebrałem aparat, wypiłowałem styki i dupa. Od prób na trawie za wydechem ogromna łata paliwa. Nie ma się czemu dziwić. Dzisiaj poszło mi jakieś 15 litrów. Jak otwieram pdzerywacz palcem to iskra ładna. Jak silnik pracuje to ledwie ledwie widoczna.
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Jak już wspomniałem wcześniej - szukaj przebicia na masę.
Świece sprawdzałeś. Ale dwusuwy lubią mieć odpowiednie dla siebie świece. Np. WSK pięknie pracuje na "Iskrze", a MZ ni hu hu - odpali a za moment kicha. Skoro na trawniku masz 10 L paliwa znaczy, że nie spala. Iskra na świecy ładna, a pod ciśnieniem ginie.
Niby wszystko znane, ale franca dalej jaja daje i jakiś powód musi być.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
ODPOWIEDZ