VI ZLOT SAMOCHODÓW Z LAT 70 I NIE TYLKO .... 15 PAŹDZIERNIKA

[radekk]

Dla przypomnienia:
Z idiotą nie dyskutuj. Wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.

I to by było na tyle

[CZESIO1958]

Ciut ostre określenie
Hmmmm

[SyrHarMer]

radekk, No nie wiem czy czeresss zasługuje na miano idioty ???
Sądząc po totalnym remoncie swojej 104 - nie bardzo !!!
Wychodzi na to, że możesz dużo od niego się nauczyć !!!

[SZTYC]

Podoba mi się pomysł Zlotowej Mszy Świętej nie chciałem się wychylać z takim projektem ale skoro już zaistniał to dodał bym jeszcze Apel S.

[SyrHarMer]

SZTYC, A co to jest Apel S ?

[Maciej HYsa]

" S " jak Smoleńsk - domyślam się.

[SyrHarMer]

Jeżeli o to chodzi, to NIE MIESZAJMY ZLOTÓW Z POLITYKĄ !!!

[Mariusz]

I Staropolskim zwyczajem musieliście mi spierdolić impreze.
Już nie mam ochoty jechać

[CZESIO1958]

Ja mam ochotę ale.....
Nie mam jak jechać kruca bomba

[SyrHarMer]

Mariusz, No jedż, jedz, - nie mówimy o zlocie, lecz jego otoczce !
Nikt przecież nie krytykuje samego zlotu !!!

[SZTYC]

Mariusz spóźnij się trochę ale przyjedź.

[czeresss]

Dla przypomnienia:
Z idiotą nie dyskutuj. Wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.

I to by było na tyle

Gdy brakuje twardych i przemyślanych argumentów do dyskusji czas zacząć obrażanie.
Ale ja odebrałem w domu dobre wychowanie i nigdy nie zniżę się do takiego poziomu, aby komukolwiek ubliżyć.
Natomiast życzę wszystkim uczestnikom zlotu niezapomnianych wrażeń i miłej atmosfry

[Lech]

ZAPRASZAMY ZA ROK>

[radekk]

Najprawdopodobniej logiki nie uczono na wydziale HK niemniej w szkole podstawowej oraz w domu rodzice starają się wpoić dzieciom zasady związku skutkowo-przyczynowego.

Wszedłeś z butami w wątek o starych samochodach i spotkania ich miłośników wręcz z pretensjami, że impreza nie zaczyna się czy nie uwzględnia nabożeństwa. Puściłeś jak dziecko bąka i masz pretensje do innych, że cuchnie.
Człek mądry i pobożny przyjąłby uwagę i zacytowane powiedzenie na temat swojego zachowania jako kolejny krok na drabinie do świętości i zamilkłby. Ty, nie tylko nie przyjmujesz z pokorą uwag ale jeszcze wciągasz w swoje gierki niewinnych rodziców.

Mimo znajomości - jak sam podajesz - Biblii, masz problem ze stosowaniem słów i myśli w niej zawartych. Albo Twoja nauka była pobieżna, lub nie rozumiesz nauk tam zawartych. A szkoda.
Jeśli sięgniesz do Nowego Testamentu znajdziesz tam wiele słów mocnej krytyki pod adresem osób obnoszących się np. swoją wiarą.
W Kazaniu na Górze padły m.in słowa spisane przez Mateusza:
"Kiedy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Bo [oni] lubią się modlić, stając w synagogach i na rogach ulic, aby się ludziom pokazać. Tak, mówię wam: oni [już] odbierają swoją zapłatę. Gdy ty się modlisz, wejdź do swojego domu i zamknąwszy drzwi, pomódl się do Ojca swojego, który jest w ukryciu. A twój Ojciec, który widzi w ukryciu, da ci."

Wybaczcie postronni te odpowiedzi i cytat, ale w życiu stosując zasadę (z tej samej księgi jw.) "niech Wasza mowa będzie tak tak, nie nie" możemy osiągnąć sporo. Obłudą wiele stracić. Ja, i zapewne wielu z Was, obłudy i hipokryzji nie cierpię.

[CZESIO1958]

Amen