nieszczelny termostat

(silnik, skrzynia)
ODPOWIEDZ
Jowitek
Posty: 9
Rejestracja: 2012-08-20, 11:24
Lokalizacja: Rzeszów

nieszczelny termostat

Post autor: Jowitek »

Nie znalazłem podobnego tematu a więc piszę. Wygląda na to, że mam nieszczelność na termostacie - pękniecie ok 5 cm. Na alledrogo nie widziałem termostatu na podmiankę, więc pytam czy miał ktoś jakieś doświadczenie z np. lutowaniem mosiądzu na nim? A jak byście jeszcze takiego magika na Podkarpaciu znali - to by było lux.
kombi
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1239
Rejestracja: 2005-01-28, 23:24
Lokalizacja: Szczecin Dabie :]

Post autor: kombi »

lutowanie -troszkę trzeba miec pojęcie
jak sam to chcesz robić to odtłuszczenie lutowanej rzeczy to podstawa, duża kolba lutownicza elektr. iiiiiii kwas cyna
albo poszukac fachowców którzy lutują instalację miedziane C O i woda .
kombi
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

A jakby kupić nowy?
Inny?
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Bardzo dobrze lutuje się opalarką bo nie nagrzewa punktowo tylko po większej powierzchni.
Nie wiem w którym miejscu masz pęknięcie. Jeśli miejsce pozwoli dorobił bym blaszkę zakrywającą pęknięcie i przez nagrzanie całego termostatu i w/w blaszki skleił bym pęknięcie na cynie.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
condorpapa
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 91
Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
Lokalizacja: mielec

Re: nieszczelny termostat

Post autor: condorpapa »

więc pytam czy miał ktoś jakieś doświadczenie z np. lutowaniem mosiądzu na nim? A jak byście jeszcze takiego magika na Podkarpaciu znali - to by było lux.[/quote]

Jam ci to jest na podkarpaciu magik lutownik - i od razu zaprawdę powiadam ci, że nic z tego lutowania nie będzie. Rozszczelniony termostat nie wystarczy zlutować - trzeba jeszcze napełnić wnętrze substancją czynną , jaką w owych z epoki syrenki czasach - był eter. Inaczej - pusty , mimo że zalutowany szczelny termostat- nie będzie działał.
Reasumując - kup sobie inny , nowy lub używany , ale inny termostat. Nie kombinuj z lutowanie bo to nic nie da.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

"condorpapa" - nie do końca się z tobą zgodzę. Jeśli termostat w syrenie rozbijemy na części pierwsze: termostat właściwy i obudowę termostatu to obudowę termostatu możemy bez problemu naprawić i polutować. W takim przypadku to nie wpłynie w żaden sposób na prawidłowość działania. Na to miast sam termostat owszem jest ciężki do naprawy (jest dostępny nowy z żuka). Oraz dodam, że sam termostat w syrenie nie jest wypełniony ŻADNĄ cieczą, o ile nie był wcześniej naprawiany. Termostat w syrenie działa na zasadzie termobimetalu. Co za tym idzie miech pod wpływem wzrostu temperatury się rozszerza otwierając przepływ w termostacie i wraz ze spadkiem temperatury kurczy zamykając przepływ termostatu.

PS we współczesnych samochodach w/w ciecz wypełniająca termostat to nic innego jak parafina.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
condorpapa
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 91
Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
Lokalizacja: mielec

Post autor: condorpapa »

- nie do końca się z tobą zgodzę.

Superdawid - bardzo się cieszę że zabierasz głos - bo może ta polemika przybliży nas do prawdy ... Zgadzam się z tobą, że lutowanie obudowy wspornika , czy podstawy termostatu jest możliwe , wskazane i skuteczne będzie jeśli mieszek nie jest rozszczelniony. Ale jezeli mamy do czynienia z klasycznym termostatem posidającym rozłożysty mosiężny mieszek , i ten mieszek jest pęknięty... to zlutowanie go nic nie zmieni- termostat nie zadziała. Chyba że potrafisz napełnić mieszek eterem i dopiero później zalutujesz.
Nie zgadzam się z tobą, jeśli twierdzisz że termostat syreny jest na zasadzie termobimetalu - i na tą okoliczność powołuję się z doświadczeniem jakie przeprowadziłem bardzo dawno temu wykonując sekcję zwłok termostatu syrenkowiny co ją posiadałem w 1980 roku- kiedy rozciąłem mieszek, ze środka wypłynął szybko parujący płyn o charakterystycznym zapachu i był to na 99 procent eter etylowy.
Dopuszczam oczywiście sytuację , że ja miałem wtedy termostat eterowy - a ty powołujesz się na doznania z innym typem termostatu - może unowocześnionej wersji tzw woskowej, lub parafinowej.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Temat termostatów parafinowych zostawiam całkowicie w spokoju gdyż według mojej wiedzy nigdy nie były fabrycznie montowane w syrenach. Poza tym oboje piszemy o termostatach miechowych - więc wnioskuję, że o takim samym.
"Termostat" syreny rozbierałem ale tylko rozcinałem obudowę w celu wymiany samego termostatu, co można zobaczyć w temacie odbudowy mojej syreny. Na to miast podobnie jak ty w celach naukowych rozbierałem miechowy termostat z malucha i w nim (był sprawny) nic się nie wylało ani nie ulotniło. Dla tego jestem przekonany, że termostat malucha jest na zasadzie termobimetalu. Idąc tropem wyglądu wyciągnąłem wnioski, że termostat w syrenie też jest na zasadzie termobimetali. Dodatkowo nie sądzę, żebym się mylił bo w termostacie, który montowałem nic nie chlupało a termostat działa książkowo.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Jowitek
Posty: 9
Rejestracja: 2012-08-20, 11:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jowitek »

Ale skoro udało mi się kupić termostat za 70 pln, więc można póki co uznać temat za zamknięty. Dzięki za porady - z pewnością się przydadzą gdyby okazało się że kupiony termostat też cieknie. tfu, tfu, tfu....
ODPOWIEDZ