Czy to dobra baza do remontu?

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Czyli , żeby samemu zrobić Syrenkę to trzeba mieć 75 tys. OK zapiszę sobie. 8) A dlaczego 75, a nie 100? :helm
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

SUPER.DAWID - chwilami też się zastanawiam nad tym ! :devil3 :klnie
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Jak byś dysponował kwotą 100 tyś zł to było by rewelacja. Pytasz czemu taka kwota. Już tłumaczę.
Na podstawie tego co zrobiłem w swojej syrenie w podwozie wrzuciłem około 10 tyś zł. Z tej kwoty około 500zł to były koszty robocizny. Kwota 10 tyś zł nie zawiera kosztów wszystkich części, gdyż sporo z nich miałem zbierana latami. Jeśli dodamy do tego jeszcze części które wyjdą przy remoncie to szacuję, że podwozie wraz z silnikiem i skrzynią wyjdzie około 15-20 tyś zł.
Do tego chromowanie elementów w przypadku syreny koszt około 10 tyś zł. Bosto trochę mniej.
Już mamy kwotę 30 tyś zł więc założony budżet mamy przekroczony a przypominam, że blachy jeszcze nie zaczęliśmy. Materiały lakiernicze, jakieś baranki, konserwacje, gumy, szpachle liczę, że około 5 tyś zł.
Mamy kwotę 35 tyś zł.
Przy takim trupie jak na zdjęciach dojdą blachy. Znacznej większości nie jesteśmy w stanie dorobić z płaskiego arkusza blachy. Błotniki Przednie 1000zł, drzwi 1000zł, podłoga 2000zł, błotniki tylne 500zł, Podłoga bagażnika, 1500zł. To w samych blachach na szybko mamy 6000zł a gdzie jakiś pas przedni, tylny jakieś ramki drzwi, słupki. Liczmy że na blachy potrzebujemy jakieś 10-15 tyś zł.
To dodając to do 35 tyś zł mamy już 50 tyś zł.
Do tego jakaś elektryka jakaś tapicerka. Ze 3000 zł tapicerka, 2000 zł elektryka z żarówkami i jakimiś lampami.
Daje to nam kwotę 55 tyś zł.
Teraz jeszcze czymś trzeba pospawać blachy, czymś trzeba powycinać stare, jakiś prąd. Jakieś paliwo, bo coś trzeba zawieść - przywieść. Powiedzmy przeznaczmy na to kolejne 5 tyś zł
To jak dobrze liczę uzyskujemy już kwotę 60 tyś zł.
Z takich grubych rzeczy zapomniałem o piaskowaniu 2000zł
To jest 62 tyś zł. A jeszcze wyjdzie cała fura części drobnych po 1-5zł, ale to już ciężkie do policzenia. No i jeszcze usługi fachowców z których będzie trzeba skorzystać a nie mamy ich tu policzonych.

To z takim wynikiem "suchy" wiele się pomyliłem? Oczywiści na wszystkim można zaoszczędzić. Zawsze zamiast wymieniać smar w piastach na nowy można użyć starego bo "nie był taki zły". Ale lepiej być miło rozczarowanym i zamiast 60 czy 70 tyś zł wydać 30 tyś zł. Ale przy trupach przytoczonych na stronie wcześniej raczej nie liczył bym na to.

PS Przepraszam jeśli kogoś uraziłem moją wypowiedzią.

Oczywiście w/w ceny są szacunkowymi i o ile nas czas nie ściga można zawsze znaleźć coś taniej. Ale wtedy remont rozciąga się w czasie tak jak w przypadku mojej 104 gdzie już dłubię 5 lat i jeszcze daleka droga do końca.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

Dodałbym jeszcze taką pierdołę jak opony. Nie ma się co oszukiwać, po kapitalce trzeba kupić 5 nowych gum. przeglądałem ostatnio oponeo i wybór jest znaczny, do wyboru aż 3 producentów: Dunlop - cena ponad 900 zł, WredneSztajny prawie 400 zł i jakiś chińczyk się pojawił z obciachowym syrenowo bieżnikiem - trzysta z groszami. Najpopularniejsze - Wredne..., czyli 5 x prawie 400zł + 5 dętek po 40 zł, czyli wychodzi już 2 tysiaki. Trzeba pamiętać, że trzeba to pozakładać, powyważać - około 100 zł, a gdzie naprawa felg, czyli prostowanie, malowanie... a to taki drobiazg jeden.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Mnie uraziłeś, ale nie łam się jak się spotykamy gdzieś to Ci twarz obiję i będzie po równo. :majk Zatem nie ma sensu remontować samemu Syrenę, czy innego Malucha, tylko o wiele taniej kupi się nieużywany, albo mało używany egzemplarz z epoki, nie? :majk
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Widelec - słuszna uwaga.
Opony 5x400zł = 2000zł
Dętki 5x40zł = 200zł
Montaż kompletu 5szt przyjmijmy 100zł
Prostowanie nie wiem jak stal ale u mnie alu zaczyna się od 60zł/szt. Przyjmijmy komplet 5szt to daje 5x60 = 300zł
Piaskowanie i malowanie proszkowe szacuję koszt około 80-100zł/szt to daje 500zł za komplet 5szt.

Czyli reasumując na koła poświęciliśmy kolejne 3100zł. To daje nam kwotę łączną nieco ponad 65 tyś zł.

"suchy" - z miłą chęcią oddam z nawiązką. Co do remontu samemu to nie da się tego tak jednoznacznie stwierdzić. Wszystko zależy od oczekiwań i wiedzy użytkownika. Z pewnością remont nie jest tańszy od remontu innych samochodów. Mimo iż to "tylko Syrena".
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Remont wiadomo kosztuje, ale zauważyłem, że SUPER.DAWID policzyłeś wszystko z zasadą "że to musi kosztować". Odniosę się tylko do ostatniego, bo szkoda czasu na pisanie o wszystkim.
Opony 4x308zł = 1232zł - https://www.oponytanio.pl/rshop/Opony/R ... T/R-366803
Dętki = 0zł - zrobisz dobrze felgi, to opony są bezdętkowe
Montaż kompletu 5szt przyjmijmy 100zł (niech będzie, zmontować można samemu, ale chcemy profesjonalnie, to z wyważeniem i nowymi zaworami)
Prostowanie - samemu 0 zł
Piaskowanie i malowanie proszkowe szacuję - tylko piaskowanie. Malowanie podkładem epoksydowym i lakierem akrylowym. Zakładając że piaskowanie zleci a pomaluje samemu razem z innymi elementami - max 100 PLN komplet. Jak wypiaskuje samemu, to taniej.

Czyli reasumując na koła poświęciliśmy 1432 zł. Czyli dobrze poniżej połowy tego co napisałeś z zachowaniem tej samej jakości. Załóżmy, że dojdą jakieś dodatkowe koszty, to niech będzie połowa. Czyli z 75 tys zrobi się 37,5 kPLN.

I na koniec dodam, że używanie Syreny do jazdy na codzień to pomysł delikatnie mówiąc nietrafiony.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Poza tym nie trzeba piaskować fleg, szczota na wiertarce robi tą samą robotę. I mamy kolejną oszczędność.
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Owszem zgadza się. Da się zaoszczędzić. I tak jak piszecie powyżej można.
Jednak nie ze wszystkim się da. Można wyczyścić felgi samemu ale to też nie jest za darmo bo prąd też kosztuje a i szczotka się też zużywa. Ale czas jest nieporównywalnie dłuższy. Wyprostować też można samemu młotkiem ale tu nie ma fizycznej możliwości zrobić tego tak dobrze jak maszynowo. Co do zrobienia kół bezdętkowych to zgodnie z przeznaczeniem i założeniem producenta samochodu felgi nie były do tego przystosowane. Co nie znaczy, że się nie da. Z tego powodu nie ujmował bym dętek z szacunkowych kosztów. Opony jak dobrze poszukasz to można znaleźć i taniej lub kupić jakąś używkę. Oraz nie wiemy co będzie z cenami za rok czy dwa.

Tak, że oczywiście da się z kwoty 65 tyś zł zejść. Jednak trzeba mieć świadomość, że remont zabytkowego samochodu nie ważne czy to syrena czy nie musi swoje kosztować. A czasy remontu za 3300 zł już dawno minęły. Trzeba mieć też świadomość, że jak chcemy coś zrobić dobrze to musi kosztować jak nie pieniędzy to niestety ale czasu.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

Skoro czyszczenie szczotką jest takie świetne, to po co piaskować?
Panowie piaskowanie a czyszczenie szczotką to dwa różne światy. Szczotką to można rdzę tylko przygładzić, a nie się jej pozbyć. A poza tym jak ktoś może sobie samemu wypiaskować to jest farciarzem, bo nie każdy ma takie możliwości, a budowa piaskarki do jednego projektu kompletnie nie ma sensu.
Jeśli chodzi o prostowanie felgi młotkiem to oczywiście można... i życzę sukcesu... można też jeździć bez dętek na felgach, które nie są do tego przystosowane.
Chciałbym też zwrócić uwagę, że wcześniej pisaliśmy o 5 kołach, a nie 4.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Widelec - przywracasz mi wiarę w to, że są tu na forum ludzie widzący istotne różnice. Oraz w tym, że można wyremontować i można wyremotoFać.

A pewnie wzięli pod uwagę 4 koła bo piąte na zapas zawsze można wybrać najlepsze ze starych.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
wezyr
Posty: 7
Rejestracja: 2017-12-04, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wezyr »

Dziękuję za wszystkie wskazówki. Nie przypuszczałem że zakup i remont Syreny może tyle kosztować. Szczerze mówiąc to jestem w szoku. Niestety nie mogę przeznaczyć 100 tyś złotych na moje marzenie.
A co byście powiedzieli na temat Warszawy?
Również mi się podoba, jest bardziej przestronna, i po głębokich przemyśleniach myślę że jako auto na co dzień bardziej powinno pasować od Syreny.
Przeglądam już nawet oferty sprzedaży i jestem dość pozytywnie zaskoczony ceną i ilością samochodów do kupienia.
Np.
https://www.otomoto.pl/oferta/warszawa-m-20-gaz-m20-pobieda-fso-warszawa-m-20-garbuska-pabieda-ID6Cy3sM.html?;promoted
Samochód w bardzo ładnym stanie. Kompletny. Myślę że renowacja kosztowała by nie tak dużo.
Kolejna Warszawa:
https://www.olx.pl/oferta/fso-warszawa-204-1968-r-oryginalna-wersja-taxi-CID5-IDCnXTH.html#5629b2d4d5
Trochę w gorszym stanie (przynajmniej zewnętrzym) ale i tańsza. Matrwi mnie jednak że kiedyś była taksówką, więc jest na pewno mocno wysłużona.
I mój faworyt:
https://www.olx.pl/oferta/fso-warszawa-223-2-4-andoria-CID5-IDCvzPi.html#5629b2d4d5
Ładnie wygląda, i przede wszystkim Diesel, co przy użytkowaniu na co dzień na pewno powinno być bardziej ekonomiczne od wersji benzynowej.]
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Jeśli chodzi o koszt remontu trupa to będzie porównywalny syreny jak i warszawy.

Pierwsza niebieska garbuska ładna ale jest to najprawdopodobniej jeszcze Gaz M20 Pobieda. Nie wczytywałem się w ofertę ale sądzę, że jest jeszcze do zarejestrowania.

Drugi egzemplarz tak jak piszesz po taksówce. Jego przy twoim budżecie bym odpuścił

Trzeci egzemplarz moim zdaniem najładniejszy i wygląda, że wymaga najmniejszego wkładu finansowego. Diesel na pewno jest ekonomiczniejszy niż fabryczna jednostka. Jednak przy użytkowaniu samochodu na co dzień rozważył bym montaż silnika benzynowego i instalacji LPG. Osobiście widział bym tam silnik M103 z mercedesa tak ze 2,0. Lub coś z E-klassy wtedy montaż instalacji sekwencyjnej nie jest problemem. Tym bardziej że mercedesa okularnika można na dawcę kupić za kilka tyś zł.

W eksploatacji warszawa na pewno jest lepsza niż syrena bo z racji pokrewieństwa z Żukiem praktycznie wszystko z mechaniki jest dostępne w sprzedaży a często leży na półce. Blacharka jest podobnie problematyczna jak w syrenie.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Widelec pisze:Skoro czyszczenie szczotką jest takie świetne, to po co piaskować?
Panowie piaskowanie a czyszczenie szczotką to dwa różne światy. Szczotką to można rdzę tylko przygładzić, a nie się jej pozbyć. .
A założymy się? Są różne szczotki zaczynając od miedzianych na dremel kończąc na takich mocowanych na szlifierce ze stalowych skręconych drutów którymi można blachę przeciąć na wylot. Ja zawsze czyszczę rdzę szczotkami i nie uważam żeby w większości przypadków to było gorsze od piaskowania. A wręcz lepsze, bo piaskując blachy usuwamy bezpowrotnie jej część i z każdym piaskowaniem mamy coraz mniej materiału. Szczotką można usuwać samą rdzę bez niszczenia blachy. Poza tym piaskowanie powoduje że blacha potem jest pofalowana. Inna sprawa, że piach z piaskowania dostaje się do różnych profili i potem bardzo ciężko, lub nie da się go już nigdy stamtąd usunąć.

Wezyr ponieważ jesteś nowy to nie bierz na poważnie tego co wszyscy piszą. Bo np ja nie uważam, że zawsze trzeba wsadzić w Syrenę 75 tys, żeby móc jeździć, a jak się wsadzi mniej to będzie to remont zły jakościowo. Wszystko można robić racjonalnie cenowo i jakościowo i można robić nadgorliwie. Np można wsadzać jakiś hiper duper łożyska o wielokrotnie za dużej nośności i cenie zamiast odpowiednich do obciążeń i miejsca. Można też walić kilkanaście warstw różnych udziwnionych podkładów i lakierów, bo Syrena będzie używana na platformie wiertniczej i bez tego zaraz skoroduje, a zwykły podkład nie da rady. Itd Itp. Tak, że możliwości nieracjonalnego potęgowania kosztów jest dużo i jak kto chce, nie mam nic przeciwko skoro ktoś woli zawsze drożej, a nie koniecznie lepiej. Ale nie musi to być reguła dla każdego, tak, że Wezyr nie łam się.
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

suchy, Nigdy nie zgodze sie z Tobą, - że szczotką drucianą wyczyścisz lepiej niż piaskarką ! Szczotką nigdy nie wyczyścisz do surowego metalu (do białości) i równomiernie na całości ! A poza tym ile razy w życiu dany element będziesz piaskował ponownie ? To jest tylko teoria ! Dobrze Widelec pisze, że szczotką rdzę można tylko przygładzić ! Dobre określenie ! :devil3
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
ODPOWIEDZ