Wysłany: 2020-02-24, 15:16 Problem z ustawieniem zaplonu
Witam
Mam problem z ustawieniem zapłonu w swojej syrenie. Mianowicie bez problemu ustawie go na 1i 2 cylindrze. A na 3 nie mogę . Nie pomaga żadna regulacja . Wygląda tak jakby krzywka nie działa na przerywacz na 3 cylindrze. Ktos jakies pomysly?
Problem Napewno z silnikiem bo włożyłem już 2 silnik I tam udało mi się bez problemu ustawić zaplon. A mam pytanie co może być powodem częsty padających świec? Np po przekladce silnika I próbie uruchomienia silnika padły 2 świece.
Zacznij od ustawiania wyprzedzenia od 2 gara całym aparatem. Płytka od ustawiania wyprzedzenia wewnątrz aparatu dla 2go niech będzie w środkowym ustawieniu. Po ustawieniu 2go w ten sposób przykręć mocno śruby po bokach na m6 i powinieneś już mieć zakres regulacji dla 1 i 3go gara płytkami wewnątrz aparatu zapłonowego.
Oczywiście przed ustawianiem dopracuj przerywacze.Najlepiej cały zapłon. Styki, przerwy itd itp...
_________________ "Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat..."
Kolego Kozichwost świece przestały działać w momencie odpali silnika po włożeniu innego. Co do tej metody ustawiania zaplonu spróbuje tego przy pierwszej okazji. Tamten silnik leży już wyciągnięty, a na obecnym zaplon reguluje się bez problemu jest zakres regulacyjny na 3 cylindra. Aparat przed włożeniem został rozebrany I przejrzan pod kątem ewentualnych uszkodzeń . Rozdzielacz na 3 cylindrze został wymieniony bo był tak jakby spilowany o połowę.
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 1477 Skąd: Polska
Wysłany: 2020-02-28, 10:28
Kolego przerywacz - nie rozdzielacz. Przeglądanie aparatu na niewiele się zdaje. Trzeba piłować styki pilniczkiem, myć benzyną ekstrakcyjną i dmuchać sprężonym powietrzem. Nawet wzrokowo sprawny aparat lubi robić niezłe jaja.
Co do świec - to Syrena, może świece nie miały ochoty na pracę w innym silniku. A tak na poważnie to u mnie ze świecami tez jaja się działy i same dziać się przestały
Kolego jeżeli chodzi o styki przerywacza to były szlifowane pilnikiem diamentowy ,a po tym zabiegu sprawdzanie działanie na zasilaczu laboratoryjnym bo tak jak mówisz na oko było ok,a w rzeczywistości nie. Co nie zmienia faktu ,że nie pomogło przy tamtym silniku. Teraz mam problem z sprzęgłem. Ale cały czas do przodu.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2467 Skąd: z Podlasia
Wysłany: 2020-02-29, 23:44
mysle ze to choroby wieku dziecinnego ) sprzegło regulujesz jak w glince i ma działać, zaplon ciezki temat ale moze od zlej mański sie zabierasz, najpierw przerwe trzeba ogarnąć
swiece?? jakie?? stare prl, nowe iskry? czy moze od sierry? duzo pytan malo odpowiedzi
Ma ktoś jakiś sposób jak na silniku zweryfikować czy wał jest dobrze złożony tzn. co 120 st.? Metoda powinnja być dokładna co do 1 st. bo jak nie to raczej nie ma sensu.
_________________ "Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum