Jak niektórzy twierdzą "sportowy Garbus" tyle że kosztuje tyle co 6 - 10 standartowych Chrabąszczy.
A wracając do przypadkiem widzianych... jadąc od Lublińca w stronę Poznania stoi 105L przerobiona na doniczkę - pierwszy raz widziałem ją 11 lat temu, ostatnio tydzień temu - nie mogłem uwierzyć że jeszcze stoi! Dzisiaj jechałem na firmowe szkolenie do Krakowa - nie podam dokładnie lokalizacji ale na odcinku między akademikami a AGH stoi na parkingu 104 w kolorze zielonkawo-żółtym, może ktoś z was ją zna?
M-72 - 1951, AWO 425s-1957, MB W115-1975, ex Junak M10-1962.
Jak niektórzy twierdzą "sportowy Garbus" tyle że kosztuje tyle co 6 - 10 standartowych Chrabąszczy.
A wracając do przypadkiem widzianych... jadąc od Lublińca w stronę Poznania stoi 105L przerobiona na doniczkę - pierwszy raz widziałem ją 11 lat temu, ostatnio tydzień temu - nie mogłem uwierzyć że jeszcze stoi! Dzisiaj jechałem na firmowe szkolenie do Krakowa - nie podam dokładnie lokalizacji ale na odcinku między akademikami a AGH stoi na parkingu 104 w kolorze zielonkawo-żółtym, może ktoś z was ją zna?
jeśli chodzi ci o tą co stoi przy skrzyżowaniu z kijowską to jest, a przynajmniej była do sprzedania za 2k pln i to do remontu.
jaszecze a propos tego karmanna to jest to wersja na usa
batagur pisze:i co syrena 102 za 1000zł? Chyba że rzeczywiście wygladała jak 104ka...
ta z Wyszogrodu, którą widział przejazdem Berliet to 102, tak właścicel mówił a za ile ja kupił to nie wiem w kazdym bądź razie sprzedac nie chce bo "bedzie robił", a ta z Warszawy, co na Ursusie stoi to wrak 104 i tu cena była ponoć 1000zł (w te wakacje jak pytałem stróża parkingu na którym ów Syrena stoi)...to wszystko gwoli wyjaśnień...
...Ba też bym chciał 102 za tysiąc
Zanim miałeś swego Fiata, byłeś pieszym długie lata!
Jak niektórzy twierdzą "sportowy Garbus" tyle że kosztuje tyle co 6 - 10 standartowych Chrabąszczy.
A wracając do przypadkiem widzianych... jadąc od Lublińca w stronę Poznania stoi 105L przerobiona na doniczkę - pierwszy raz widziałem ją 11 lat temu, ostatnio tydzień temu - nie mogłem uwierzyć że jeszcze stoi! Dzisiaj jechałem na firmowe szkolenie do Krakowa - nie podam dokładnie lokalizacji ale na odcinku między akademikami a AGH stoi na parkingu 104 w kolorze zielonkawo-żółtym, może ktoś z was ją zna?
Hehe chyba ja kojarze stoi jak sie jedzie na stadion wisly , wydawalo mi sie ze stan nawet ok
banan pisze:
jaszecze a propos tego karmanna to jest to wersja na usa
Po czym to niby poznajesz?;]
po zderzakach, mają tą dodatkową poprzeczkę powyżej normalnego zderzaka.
w garbusach i T1, T2 tak samo było.
zresztą popatrz na tego borgwarda na 1 stronie. też ma na siłę dodaną poprzeczkę na nienaturalnie wyciągniętych do góry kłach. wersje europejskie były ładniejsze
w Cz-wie na ul.Kiedrzyńskiej na parkingu koło bloków widziałem ładną 105.żółta,w super stanie,miała chromowane kołpaki i hak. o ile dobrze pamiętam to rejstracja zaczynała się od CZD.
trasa łowicz-łódz - 2km za miejscowoscią Domaniewice po prawo stoi gaz lub ził bez tylnego zawieszenia , błłekitny,
po łodzi jezdzi skrzyniowy star z weglem, koloru ciemno szergo lub ciemno zielonego rejestracja zaczyna sie LZO. Modelu nie znam ale taki z lat 1960-65
batagur pisze:i co syrena 102 za 1000zł? Chyba że rzeczywiście wygladała jak 104ka...
ta z Wyszogrodu, którą widział przejazdem Berliet to 102, tak właścicel mówił a za ile ja kupił to nie wiem w kazdym bądź razie sprzedac nie chce bo "bedzie robił", a ta z Warszawy, co na Ursusie stoi to wrak 104 i tu cena była ponoć 1000zł (w te wakacje jak pytałem stróża parkingu na którym ów Syrena stoi)...to wszystko gwoli wyjaśnień...
...Ba też bym chciał 102 za tysiąc
no ja tez pytalem ciecia to jakiegos studenta tylko ze blotniki z zywicy silnik w czesciach w bagazniku i czesc w w srodku a pod maska jakies graty
Kumpelek pisze:parę detali można próbować ratować! i nawet bym polceał to zrobić!!!:)
tez sie nad tym zastanawiałem ale jakoś "sowiety" mnie średnio interesują, poza tym czy w ogóle ktokolwiek odnawia takie auta i czy komuś by sie przydały jakies detale z niego???
a i tak nie wiadomo jaki ma do niego stosunek właściciel...ale można zapytac
Grzesiek pisze:
tez sie nad tym zastanawiałem ale jakoś "sowiety" mnie średnio interesują, poza tym czy w ogóle ktokolwiek odnawia takie auta i czy komuś by sie przydały jakies detale z niego???
a i tak nie wiadomo jaki ma do niego stosunek właściciel...ale można zapytac
zobacz ile bedzie za co chciał, bo jak naprawde grosze to wykrec co fajniejsze i potem bedziesz sie martwil co z tym zrobic, ale raczej na pewno na allegro ktos to kupic. bo Ludzie o dziwo rózne pojazdy remontują!:)
Ja ostatnio wracając ze szkoły drogom którom chodze już pare miesięcy natknołem się na 105 zasypanom jakimiś gratami niestety trudno się dogadać z właścićelem