papieju pisze:od lady prosze sie odstosunkowac. mam tez jedna i jestem zadowolony, nie ma sie co oszukiwac, bo technologicznie i jakosciowo miedzy nia a syrena jest wielka przepasc... zreszta miedzy nia a moim wartburgiem'1972 tez,ale ja przynajmnien psow nie wieszam
Chciałem wczoraj coś wtrącić na ten temat, potem stwierdziłem że szkoda nerwów.
Jeździ się tym, na co kogo stać a z tej grupy tym co lubi. Irytują mnie niektore wypowiedzi typu "to i tamto szajs", ale jesli komuś upadek na głowę spłaszczył pole widzenia do jednej tylko marki to już jego problem.
Do tolerancji trzeba zwyczajnie dorosnąć.
Pozdrawiam.
P.S. Mój "internetowy" znajomy również ma ładę. Ruska wariacja na temat Fiata 125 jest znacznie doskonalsza od 125p czy "nowocześniejszego" Poloneza, zaś konstrukcja silnika to już inna epoka...