Docisk Wartburga do syreny?

patenty, przeróbki, ulepszenia
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Tomasz, i jak sprzeglo? zadowolony?
BARDZO!! :) Chodzi o niebo lepiej!! polecam!! :)
Awatar użytkownika
Jack
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 871
Rejestracja: 2005-07-02, 21:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jack »

tak odnosnie tego docisku i zwiekszonej sily tych sprezyn to ostatnio pekla mi lapa sprzegła tzn tam gdzie jest kulka ze skrzyni i wchodzi w zaglebienie lapy zrobiła sie po prostu dziura :P wiec nie wiem czy wada materialowa czy lepiej nie kusic losu i zostawic od sarny ,,, duzy wplyw na sprzeglo ma z drugiej strony linka jak jest nowa i nasmarowana to jest o niebo lepiej !!
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Jack pisze: ostatnio pekla mi lapa sprzegła


u mnie narazie ok :)


odpukać.... :piwo:
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

ja moge powiedziec ze lepiej mi sie jezdzilo na docisku syrenowym.. płynniej chodzilo sprzeglo.. teraz mam praktycznie tylko poloenie 0/1...
syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Jack pisze:tak odnosnie tego docisku i zwiekszonej sily tych sprezyn to ostatnio pekla mi lapa sprzegła tzn tam gdzie jest kulka ze skrzyni i wchodzi w zaglebienie lapy zrobiła sie po prostu dziura wiec nie wiem czy wada materialowa czy lepiej nie kusic losu i zostawic od sarny
To samo dziś mi się stało i nie wiem co zrobić:/ a tak chwaliłem ten docisk..... :F
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

cza nadspawać... kurde , ja se albo wyjme i wzmocnie lape albo wymienie spowrotem na syrene...
syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Ja chyba właśnie wrócę do orginału.... ale jeszcze może nadspawam.... Łapa wygląda tak.

[ Dodano: 2011-03-19, 20:35 ]
Łapę wzmocniłem.. mam nadzieję, że teraz będzie dobrze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

Witam.

Koledzy zdecydowałem się założyć, docisk od WB do Syreny. Niestety dzisiaj okazało się, że nowe łożysko oporowe, które założyłem strasznie jęczy przy wysprzęglaniu i musiałem jeszcze raz wyjąć silnik. Nie zrobiłem niestety zdjęć, bo było już ciemnawo. Sprzęgło działało o wiele ciężej niż w Syrenia. Regulacji na lince zostało mi jeszcze połowę. Koło nie staczane, tarcza nowa.
Łożysko oporowe od Syreny wycisnęło już na docisku ślad, w którym miejscu pracuje na słoneczku. Pozwoliłem sobie pobrać zdjęcie z poprzedniego posta i zaznaczyć to liniami.
Czerwona linia pokazuje, gdzie naciska łożysko Syreny. Jest to około 1/3 długości listków słoneczka !!! Stąd te wielkie siły potrzebne do wysprzęglenia, pękające łapy, linki itp problemy opisywane w tym poście. Tak nie może być. Zielona linia pokazuje gdzie wysprzęgla sprzęgło WB. Są to dokładnie końcówki słoneczka. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać o ile mniejszą siła trzeba działać w tym miejscu. Wydaje mi się, że aby to chodziła tak ja trzeba należy przerobić nieco obudowę łożyska Syreny aby miała kształt stożka i atakowała docisk tam gdzie trzeba a nie w 1/3 długości sprężyn. Czy ktoś z Was przerabiał kiedyś ten temat ?

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
QWARUK
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 429
Rejestracja: 2010-03-01, 21:34
Lokalizacja: Białobrzegi

Post autor: QWARUK »

Ciekawe spostrzeżenie.
Mi na razie działa, a póki działa to nie ruszam.
Ale jakby co (tfu tfu) podzielę się obserwacjami
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Ja jeżdżę na wzmocnionej łapie, której zdjęcia są powyżej i chodzi.... narazie odpukać... :piwo:
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

Witam.

Koledzy poniżej zdjęcie mojego docisku WB dosłownie po godzinie pracy z łożyskiem od Syreny. Widać wyraźnie gdzie naciska sprężynę. Wewnętrzny ślad w środku to pozostałość po kominku, nie odcisk łożyska!
Obudowa łożyska została na szybko przerobiona. Górna połówka obudowy została napawana około 2-3 mm i przetoczona na kształt stożka podobny jak w łożysku WB.
Sprzęgło chodzi zdecydowanie lżej niż, przed tą przeróbką, tylko nieznacznie cieżej niż na oryginalnym. Ciekawe ile wytrzyma napawany materiał, bo nie jest on na pewno tak twardy jak oryginalna obudowa.
Co do regulacji linki to mam założoną nową tarczę, nic nie toczyłem a mam połowę regulacji na oryginalnej lince.

Jedna rzecz mnie trochę dziwi i niepokoi: po wciśnięcie sprzęgła zaczyna mi coś ćwierkać. Wykluczam łożysko bo przetestowałem dwa (jedno oryginalne które, było założone wcześniej i było OK, a drugie kupiłem nowe). Dźwięk ćwierkania dokładnie ten sam przy obu. Zastanawiam się, czy może tak być, że tarcza sprzęgła jest tak gruba (nowa), że nawet po wysprzęgleniu delikatnie ociera o docisk lub koło zamachowe i stąd to ćwierkanie. Zobaczymy czy ustanie po delikatnym zużyciu tarczy. Na razie przejechałem może z 2 km :)

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Apropo zadowolenia ze sprzęgła to cofam te słowa!! Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi... 18:40 https://www.youtube.com/watch?v=4yqou3HfE0M
Tzn docisk wartburga śmiało można zakładać, bo o wiele lepiej dociska tarczę do koła zamachowego i nic nie trzeba regulować (tj. w syrenie odległość łapek docisku-ma się 100%pewność, że sprzęgło nie będzie się ślizgało) tylko właśnie trzeba przerobić koniecznie coś w ten deseń co kol. emski łożysko oporowe, by jego krawędź po przeróbce stykała się jedynie do samych końcówek słoneczka i jednocześnie był zachowany luz jałowy pomiędzy nim a dociskiem !

Myślę, że powrócę do docisku WB ale najpierw pewien kolega musi mi to łożysko/ka odpowiednio poprzerabiać.
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

A ja założyłem używany docisk od WB i już 2 tyś km święty spokój. Nic nie przerabiałem
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

A u mnie najpierw łapa potrzaskała a później linka trzasła i w ogóle cyrki.. w najmniej przewidzianym momencie.
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

Witam,

szczerze to nie wiem ile zostało jeszcze z tego napawania na moim łożysku bo nie było w żaden sposób utwardzane, ale z 2kkm przejechało to sprzęgło i jest ok. Nie było żadnych problemów. Fajnie działa, póki co. Łapę mam też wzmacnianą, bo jednak czuć znacznie większy opór na pedale sprzęgła. Ale i tak nieporównywalnie mniejszy niż w przypadku braku tego dorobionego "kołnierza", gdzie standardowe łożysko syrenowe "ciśnie" na takie krótkiej dźwigni. Podejrzewam, że to wykańcza łapy i linki.

Pozdr.
ODPOWIEDZ