Rozrusznik z wartka do sarny?
- szczurpreriowy
- -#Youngtimer
- Posty: 1294
- Rejestracja: 2005-02-11, 00:12
- Lokalizacja: Wrocław
Rozrusznik z wartka do sarny?
Rozrusznik z wartka do sarny?
Gdzieś słyszałem, że rozrusznik z wartka pasuje?
Nie dawno wyciągałem rozrusznik z wartka 1,3 i się różni od syrenowego.
Może 353 ma bardziej zbliżony... czy ktoś miał założony taki.
Gdzieś słyszałem, że rozrusznik z wartka pasuje?
Nie dawno wyciągałem rozrusznik z wartka 1,3 i się różni od syrenowego.
Może 353 ma bardziej zbliżony... czy ktoś miał założony taki.
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
353 ma na dwie śruby. Są współwymienne z syreną. Jedne i drugie maja dobre i zle strony. Wartburgowski ma kiepski bendix, syrenowy jest mocniejszy ale szybciej siadaja tulejki. Coś za coś...
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
Osobiście też sam słyszałem od sąsiada jak to kiedyś remontowal w wartku rozrusznik pare razy a w końcu dostal nowy do sarny i więcej nie musiał się tego tykać... A z własnego doświadcze co do mocy rozrusznika to musze przyznać, że zdarzało mi się parkować na napędzie elektrycznym jak mi wahy brakło tuż pod blokiem i skubaniec wytrzymał... az tym że i akumulator miałem naprawde wysisty mimo swojego wieku...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Nie no to ja widze jestes MacGyver Ja to raczej na parkingu staram sie wrzucac na luz i przepychacFranki pisze:Osobiście też sam słyszałem od sąsiada jak to kiedyś remontowal w wartku rozrusznik pare razy a w końcu dostal nowy do sarny i więcej nie musiał się tego tykać... A z własnego doświadcze co do mocy rozrusznika to musze przyznać, że zdarzało mi się parkować na napędzie elektrycznym jak mi wahy brakło tuż pod blokiem i skubaniec wytrzymał... az tym że i akumulator miałem naprawde wysisty mimo swojego wieku...
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
robiac ot ostatnio chcialem wyjac rozrusznik z warbiego 1.3 i nawet sie za to nie zabralem bo to jakis koszmar z kanalu widac tylko 2 sruby a dwie albo iles jest w takim miejscu gdzie byl kiedys resor i nie wiedzialem jak go wyjac:) moze ktos oswieci??
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Heh to lepsze zjawisko było jak kiedyś zimą po powrocie z zajęć przy parkowaniu strzeliła mi linka sprzęgła, po chwili zastanowienia stwierdzilem, że po śliskim to za chiny ludowe nie wepche, więc wsteczny i odpał ano radzić sobie trzeba jakoś zawszeKIEROWCA pisze:Nie no to ja widze jestes MacGyver Ja to raczej na parkingu staram sie wrzucac na luz i przepychacFranki pisze:Osobiście też sam słyszałem od sąsiada jak to kiedyś remontowal w wartku rozrusznik pare razy a w końcu dostal nowy do sarny i więcej nie musiał się tego tykać... A z własnego doświadcze co do mocy rozrusznika to musze przyznać, że zdarzało mi się parkować na napędzie elektrycznym jak mi wahy brakło tuż pod blokiem i skubaniec wytrzymał... az tym że i akumulator miałem naprawde wysisty mimo swojego wieku...
BTW. z wyjmowaniem rozrusznika z 1.3 nie miałem doczynienia, tylko tyle powiem, że samo wyjęcia alternatora stamtąd jest już małym wyczynem, bo ten silnik mieści się prawie na styk w wartku, ale to i tak nic w porównaniu z tym co jest w obecnych samochodach... W takiej fabii żeby wymienić żarówke w reflektorze to trzeba mieć gumowe ręce...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Tam nigdy nie było resoru...sereniarz(atom1) pisze:miejscu gdzie byl kiedys resor
Powinny być trzy - imbusy. Dojdziesz od góry koło gaźnika i od spodu. Zajmuje mi to ca 20 min. Jesli chcesz miec wygodniej odkręć kolektor ssący, będziesz miał rozrusznik jak na dłoni.sereniarz(atom1) pisze:ostatnio chcialem wyjac rozrusznik z warbiego 1.3 i nawet sie za to nie zabralem bo to jakis koszmar z kanalu widac tylko 2 sruby a dwie albo iles
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
o masz;) no nigdy nie widzialem warburga starego wiec myslalem ze tak jak w syrenie byl tam resor a potem z 1.3 to zmodernizowali dzieki za rady moze jakos podolam, widzialem te 2 sruby dolne z kanalu ale nie mialem pojecia co u gorySikor pisze:sereniarz(atom1) napisał/a:
miejscu gdzie byl kiedys resor
Tam nigdy nie było resoru...
sereniarz(atom1) napisał/a:
ostatnio chcialem wyjac rozrusznik z warbiego 1.3 i nawet sie za to nie zabralem bo to jakis koszmar z kanalu widac tylko 2 sruby a dwie albo iles
Powinny być trzy - imbusy. Dojdziesz od góry koło gaźnika i od spodu
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Rama w 311/312 była zpuełnie inna niż w 353, bo 1,3, to już niewielka wariacja na temat 353.sereniarz(atom1) pisze:o masz;) no nigdy nie widzialem warburga starego
Co do rozruchu, mówie Ci zdejmij kolektor, trochę dłużej, ale mniej jobów naślesz.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
Wdając sie w szczegóły konstrukcyjne to chyba Wartburg 1000 miał zawieche jak Syrena na resorach porzprzecznych a od 353 były sprężyny, 1.3 to z tego co mi wiadomo jest poszerzony i obniżony 353 dlatego blachy nie pasują... zawsze moge sie mylić... w końcu moja mania gdzie indziej umiejscowiona
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Syrenowski (podobnie jak wartburgowski) jest prawoskrętny, a nie (w przeciwieństwie do trabantowskiego) lewoskrętny. Niech każdy ma to na względzie i nie popełni tego błędu, co ja. Dziwię się, że udało Ci się w ogóle go dopasować, choć z zewnątrz wygląda identyko jak wartburgowski.msws pisze:Rozrusznik Syreny pasuje też do Trabanta, ładnie kręci tylko silnik niechce zapalić. Po jakiś 30 minutach bezskutecznych prób uruchomienia silnika, zauważyłem, że wentylator zamiast ssać powietrze, wydmuchuje je .
Niniejszym potwierdzam, iż rozrusznik 'Wartburga' pasuje do 'Syreny', bo sam takowy miałem. Potwierdzam też nietrwałość zespołu sprzęgającego. Ledwo udało mi się taki znaleźć na złomie.
Pozdrawiam!
PS. Rozrusznik do 'Trabanta' mam kompletny, więc mogę podarować, gdyby ktoś chciał. Odbiór wyłącznie osobisty.