Olej do syrenki

(silnik, skrzynia)
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Sprawdziłem to wczoraj bo przejeżdżałem koło hurtowni olejów... W praktikerze kupowałem 2T za 15 zeta ostatnio i słono przepłaciłem, bo w tej hurtowni kosztuje niecałe 10 zeta...
A co do kopcenia, to zauważyłem że zbyt dużo oleju powoduje nietylko intensywniejsze kopcenie, ale też znaczną zmianę zapachu spalin, która zaczyna przypominać raczej silnik 4T bez pierścieni, więc raczej lepiej jak kopci mniej właściwym zapachem :P Poza tym jakie jest zdziwienie innych kierowców jak widzą Syrenę która pyrka a nie robi zasłony dymnej, no a jak sie chce zadymić to ssanie zawsze daje ten efekt :P
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Skad bierzecie Miksol po 8PLN.
Zna ktos tani sklep w Łodzi?
Maćko
Posty: 1
Rejestracja: 2008-07-23, 14:22
Lokalizacja: Będzin (Śląskie)

Post autor: Maćko »

Witam,
To moj piewszy post na forum : )Jestem totalnie zielony, a w weekend będę miał swój pierwszy youngtimerowy samochodzik - super fajnistą syrene bosto w niezłym stanie. Proszę powiedzcie jak lać Mixol do benzyny? Jakich miarek używacie? Strzykawka? Butelka z odliczonym olejem? Jakaś miarka?

PS. Mixol w katowicach jest po 10 zł.

Pozdrawiam
Maćko
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Maćko pisze:Proszę powiedzcie jak lać Mixol do benzyny? Jakich miarek używacie?



w dziale technika Syreny masz jako pierwszytemat o ilości oleju do paliwa

ja za miarkę mam buteleczkę dla dziecka z miarką :helm

potem dobrze wymieszaj i do baku :ok3
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
makscom
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 972
Rejestracja: 2005-04-24, 22:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: makscom »

Mixol Lotos jest po 8 zł za litr
Bo z syrenkami nigdy nie wie oj nie wie sie......
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

A jesteś pewien, że byłą jeżdżona na mixolu? Jeśli poprzedni właściciel lał do niej Luxa lub inny nie samomieszający olej, to albo musisz lać taki, albo rozebrać silnik i wyczyścić z nagaru. Oleje samomieszające mają w sobie rozpuszczalniki, które ułatwiają mieszanie się oleju z etyliną. Jeśli wlejesz taki olej do silnika użytkowanego na oleju starej generacji, wymyje Ci nagar, który jest odłożony na wale korbowym, tłokach, korbowodach i w skrzyni korbowej co zaskutkuje szybkim zatarciem, bo taki nagar, jest twardy jak piach.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
Lajkonik3
Posty: 10
Rejestracja: 2008-07-20, 07:32
Lokalizacja: Piła

Post autor: Lajkonik3 »

Mariusz, Koledzy trzeba pomóc nowemu. :ok2
Słuchaj to bardzo proste.
Jak kupisz butelkę z Mixolem to masz na pewno, na niej na bocznej ściance taką psełdo miarkę. (W zasadzie na każdej butelce każdego producenta jest. Ja kupuje Mixol Lotosa za 12 zł.)
Ja robie tak: na przykładowo 5 l paliwa leje 1,5 miarki, 10 l paliwa leje 3 takie miarki, na 20 l paliwa 6 miarek i tak dalej.
Czasami jak lejesz przykładowo za 50 zeta z dystrybutora, bo tak wygodnie to masz w zależności od ceny paliwa około 10,84 litra paliwa i wtedy lejesz 6 miarek i jeszcze troszeczkę. Na pewno dojdziesz do wprawy po 3 - 4 razie nic trudnego. To nie apteka, lepiej wlać więcej niż mniej, ale bez przesady. :/
Ja nie używam żadnych miarek, butelek czy strzykawek. Leje najpierw Mixol do baku bezpośrednio z butelki , a potem paliwo. ( Oczywiście wiem za ile lub ile zatankuje i wyliczam sobie miarki na przyszłe paliwo które wleje ) Mixol się sam miesza a jak go wlejesz przed paliwem do baku, to tym bardziej wlewając i tankując paliwo powstają wiry w baku i się wszystko samo miesza. No chyba że chcesz używać oleju Lux-a to musisz wymieszać olej i paliwo sam w osobnej bańce, a dawkowanie jest takie samo.
Miłej jazdy i sporo dymu na zsaniu :D :ok3
Syrenka ma najseksowniejszy tyłeczek ze wszystkich aut wyprodukowanych w FSM ! ! ! .
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

tak czytam i czytam i postanowilem pdzielic sie moimi uwagami-

- leje ostanio olrj shtill'a - uwazam ten olej za bardzo dobry.. badzo malo kopci niebrudzi swiec, latwo sie miesza, silnik ladnie pracuje

leje tez MIx - nie mixol- rowniez jestem z niego zadowolony,

czy olej lux10 niejest przypadkiem "normalnym" olejem do 4t?

czy uzywal ktos dluzej oleju MIX lub shtil? jakie efekty?
syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Tak jest, olej LUX-10 jest w zasadzie olejem do czterosuwów. Jest to odpowiednik radzieckiego oleju (chyba AK1) jeszcze z czasów wojennych .......
Jednak w czasach nowożytnych :-))) nikt już go nie lał do 4-taktów bo były lepsze oleje, natomiast LUX był bardzo dobrze rozpuszczalny w benzynie, więc zaczęto go stosować do dwusuwów.
BYŁ TO JEDYNY OLEJ DO MIESZANKI PRZEZ WIELE LAT !!!!!!
Olej Mixol wszedł chyba około 1965 roku a może i później.
Poniewaz LUX jest dość gęsty i tłusty --to kopci do momentu mocnego rozgrzania silnika, potem już nie.
W powszechnej opinii, silnik Syreny po szlifie itp. powinien być docierany na LUXie , bo stosowanie Mixolu w dobrze dopasowanych silnikach powoduje że wał leci i już !
Co do przechodzenia z LUXa na Mixol (co powoduje wymywanie nagarów poluxowych) to można to robić ale lać z początku więcej Mixolu niż norma i nie jeździć forsownie. Sam tak miałem i nic złego się nie działo.
Oczywiście LUX należy mieszać w kanistrze mocno bo sam z siebie nie rozpuści się prędko..... Dawniej były do tego konewki z mieszadłem i uważano (słusznie) że samo bełtanie LUXa w kanistrze to za mało. Być może----ale ja wiele lat tylko bełtałem mocno w rękach kanister i wystarczało.
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

taeda pisze:powoduje że wał leci
A możesz dokładnie napisać które łożyska lecą?
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Jak to zwykle w Syrenie----najsłabsze leci pierwsze , nieco lepiej jest z ostatnim, najmocniejszy jest środek.......
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Znaczy sie piszesz o glownych a nie korbowych, czy tak? Korbowe nie leca od zlego oleju czy smarowania?
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

Myślę, że warto po latach wrócić do wątku o olejach. Jeżdżę prostolinijnie na Mixolu, ale coraz bardziej korci mnie przejście na Lux 10 po przeczytaniu poradnika Uzupełnienie Glinki oraz postów sprzed lat niektórych osób. Chodzi o to, że silnik na Luksie pracuje ciszej, a wał jest cały czas tłusty i się mniej grzeje. Powiem, że mnie to przekonuje. Chyba mogę na jedno tankowanie przejść na Lux 10, a później wrócić do Mixolu bez jakiś konsekwencji w postaci wymywania nagaru? Litr Luksa chyba nie zrobi jeszcze aż takich nagarów?
Z drugiej strony intrygują mnie oleje 2T. Chciałbym ich wypróbować po remoncie drugiego silnika. Tutaj z kolei ciekawy jest eksperyment ze smarowaniem łańcucha od roweru. Rzeczywiście chyba nowe oleje powinny być lepsze niż stare. Z drugiej strony spotkałem się z opinią we wspomnianym poradniku, że silnik Syreny był skonstruowany pod tłusty Lux 10, ma duże luzy, a te nowe oleje zapewniają dobre smarowanie tylko w dobrze spasowanych silnikach. Wszyscy się cieszą, że nie ma nagarów i nie kopci, a tymczasem lecą łożyska w silniku.
Jako, że od założenia tematu minęło już sporo czasu chciałbym prosić o opinie na temat różnych olejów wraz z przebiegiem jaki ktoś zrobił. Chodzi o to, że ktoś tam napisze, że np. 2T jest dobry, a w sumie zrobił 5000 km od remontu, więc nie jest to jeszcze dostateczne świadectwo dla oleju. Z kolei w poradniku jest opinia (sądząc po stylu Taedy), że na Luksie spokojnie robi się 80 000 km na szlifie. Stąd pojawia się moje pytanie czy jest ktoś kto zrobił na oleju 2T podobny przebieg Syreną?
Syrena 104, Syrena Bosto
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

michalalex pisze:Z kolei w poradniku jest opinia (sądząc po stylu Taedy), że na Luksie spokojnie robi się 80 000 km na szlifie.
Jakaś bzdura (80 tys km)... Lux 10 ostatnio używam do skrzyń biegów. Ogólnie chyba najprostszy olej.
Leję malinkę do wszystkich dwusuwów i na pewno mogę stwierdzić mniejszą ilość nagaru (rozłożony silnik Mikrusa ze względu na uszkodzenie koła zębatego). Przebiegi niewielkie bo tylko ~7-8 tys km. od remontów (luzy na łożyskach nie wyczuwalne)
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

To znaczy, że bzdura bo przejechane 80 tys km ?
Ja tyle na luxie zrobiłem i to w dwóch silnikach, a naokoło mnie koledzy tyle nie przejechali na Mixolu. Sprawa : LuX czy Mixol była obgadywana już w epoce Syrenek i wnioski są takie jak poprzednio pisałem na forum.
Używanie oleju LUX do skrzyni biegów jest możliwe ale tylko gdy fabryka wyraźnie na to pozwala (Dębica==WSK ).
Jest to faktycznie olej najgorszy ale najtłuściejszy. Dawniej zresztą nie było w produkcji oleju Mixol..............
Istnieje wiele modeli silników, które na oleju LUX nie chcą palić wogóle, bo przez układ dysz (w danym typie gaxnika) nie idzie tak tłusty olej !!
( tu---malutki silnik Salut = ZSSR===kompletnie nie pali na luxie !)
Natomiast ja nie mówię, że nowe oleje są do niczego---ale nie mamy przykładów że na nich są duże przebiegi. Czyli jest tak, jak pisze kolega w wątku głownym....
PS. przejście na 1 litr luxu i powrót do Mixolu nie zaszkodzi silnikowi.
Natomiast przechodzenie z oleju LUX po kilku latach na Mixol------w teorii może wypłukać nagary i zaszkodzi. Ale tak mówi teoria---ja sam przeszedłem na jakiś rok na Mixol a potem wróciłem do LUXa i nic się nie działo, LECZ jeździłem z szybkością max.55 km/g a najczęściej po terenie na biegu 3 i to delikatnie po emerycku.
ODPOWIEDZ