"Gleba" dla 105L - robil ktos???
"Gleba" dla 105L - robil ktos???
Witam!!!
Tak mnie naszlo zeby moj nowy nabytek zblizyc do ziemi - nie wiem jeszcze o ile - zobaczymy - na ile pozwoli podwozie i wiszacy wydech.
Zatem pytanie - robil ktos cos takiego - i jakie byly problemy/niedogodnosci
Od razu mowie ze jestem swiadomy faktu zaburzenia kinematyki ukladu kierowniczego i zupelnie innej pracy samego zawieszenia. Komfort jazdy ma dla mnie tutaj dla mnie drugoznaczne znaczenie
Aha, opinia Panow ekstremistow - pielegnujacych oryginalne rozwiazania - mnie raczej nie interesuje
Aha, ma ktos namiar na dobrego kowala w okolicach Poznania - bo niestety ten ktory mi dotychczas robil resory - odszedl do krainy wiecznych odkuwek...
Tak mnie naszlo zeby moj nowy nabytek zblizyc do ziemi - nie wiem jeszcze o ile - zobaczymy - na ile pozwoli podwozie i wiszacy wydech.
Zatem pytanie - robil ktos cos takiego - i jakie byly problemy/niedogodnosci
Od razu mowie ze jestem swiadomy faktu zaburzenia kinematyki ukladu kierowniczego i zupelnie innej pracy samego zawieszenia. Komfort jazdy ma dla mnie tutaj dla mnie drugoznaczne znaczenie
Aha, opinia Panow ekstremistow - pielegnujacych oryginalne rozwiazania - mnie raczej nie interesuje
Aha, ma ktos namiar na dobrego kowala w okolicach Poznania - bo niestety ten ktory mi dotychczas robil resory - odszedl do krainy wiecznych odkuwek...
Przyszedl szarlatan szuja...
Wydaje-mi-się, że najprostszym o ile nie jedynym rozwiązaniem byłoby przeklepanie resorów. Gdy nabywałem nowe resorki oryginały ale nieco różniące się wysokością kowal przekuł jeden z nich na wysokość drugiego.
A dwa, porozmawiam z teściem. Utwardzał Syrenę jeszcze w czasach, gdy było to pospolite auto.
A dwa, porozmawiam z teściem. Utwardzał Syrenę jeszcze w czasach, gdy było to pospolite auto.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Hej!!!
Tak, wieksze obnizenie wymaga przepofilowania resorow (splaszczenia) - mozna troszke obnizyc dajac podkladke i dluzsze szpilki mocujace resor - ale to juz kiepski pomysl - bo prosta droga do polamania resora i uszkodzen nadwozia (skok zawiesznia taki sam wiec przy wiekszej nierownosci - kolo po prostu moze zrobic sobie wiecej miejsca w nadkolu - urazowo...).
Jezeli Bylbys taki mily - wypytaj Tescia - moze byly jakies specjalne patenty (piora resora z czegos innego etc.) - o ktorych jeszcze nie wiem...
Pozdrawiam
Tak, wieksze obnizenie wymaga przepofilowania resorow (splaszczenia) - mozna troszke obnizyc dajac podkladke i dluzsze szpilki mocujace resor - ale to juz kiepski pomysl - bo prosta droga do polamania resora i uszkodzen nadwozia (skok zawiesznia taki sam wiec przy wiekszej nierownosci - kolo po prostu moze zrobic sobie wiecej miejsca w nadkolu - urazowo...).
Jezeli Bylbys taki mily - wypytaj Tescia - moze byly jakies specjalne patenty (piora resora z czegos innego etc.) - o ktorych jeszcze nie wiem...
Pozdrawiam
Przyszedl szarlatan szuja...
Hej!!!
Tak, wieksze obnizenie wymaga przepofilowania resorow (splaszczenia) - mozna troszke obnizyc dajac podkladke i dluzsze szpilki mocujace resor - ale to juz kiepski pomysl - bo prosta droga do polamania resora i uszkodzen nadwozia (skok zawiesznia taki sam wiec przy wiekszej nierownosci - kolo po prostu moze zrobic sobie wiecej miejsca w nadkolu - urazowo...).
Jezeli Bylbys taki mily - wypytaj Tescia - moze byly jakies specjalne patenty (piora resora z czegos innego etc.) - o ktorych jeszcze nie wiem...
Pozdrawiam
Tak, wieksze obnizenie wymaga przepofilowania resorow (splaszczenia) - mozna troszke obnizyc dajac podkladke i dluzsze szpilki mocujace resor - ale to juz kiepski pomysl - bo prosta droga do polamania resora i uszkodzen nadwozia (skok zawiesznia taki sam wiec przy wiekszej nierownosci - kolo po prostu moze zrobic sobie wiecej miejsca w nadkolu - urazowo...).
Jezeli Bylbys taki mily - wypytaj Tescia - moze byly jakies specjalne patenty (piora resora z czegos innego etc.) - o ktorych jeszcze nie wiem...
Pozdrawiam
Przyszedl szarlatan szuja...
Cóż, ja też mam w planach lekkie poprawki w tej dziedzinie... ale jak na razie to z kasą kiepsko, a poza tym zawiedzenie z tyłu i tak mam na tyle padnięte, że się świetnie trzyma w zakrętach jak się sprawdza to jest niemal jak na sztywno oś zamontowana, a jeśli chodzi o zakręty, to jest jeden taki zakręt pod Cze-wą, po drodze do kumpla, naprawdę należy do jedench z bardziej niebezpiecznych, gdzie nowszy wartburg przykładowo może miec problemy, a moją Syrenią 80 km/h przejeżdżam luźno, nawet specjalnie nie czuć przeciążeń, przjeżdżałem raz 90-tką ten zakręt tylko akurat niezbyt warunki sobie wybrałem i trochę po poboczu, ale nic mnie nie wyrzuciło czy coś... w kazdym razie jak się ojcu pochwaliłem, że 80 w tym zkręcie się dobrze trzyma, to mnie ochrzanił... z przodka jak narazie zawieszenie mam seryjnie, bez poprawek, chwilowo nawet bez poprawek któych się domaga (sworznie zwrotnic) bo nie ma pogody, żeby zajrzeć... ale jak dobrze pójdzie z przodu też nieco obniże... myślałem na wyjęciem jedenego czy dwóch najklrótszych piór z resoru, być może to nie jest najlepszy sposób... a czy nie wie ktoś, czy resor przedni i tylny różnią się jakimiś mocowaniami czy też oba są takie same i można zakładać dowolnie...?
Hej!!!
No, resorki przod/tyl roznia sie miedzy soba - z czego najwieksza roznica jest to ze resor tylni ma z jednej strony slizgacz a nie ucho - co do innych roznic to chyba nie - roznia sie po prostu glownym piorem. Aha, sworznie radzilbym raczej wymienic - bo moze byc roznie... - Ale sie nie Przejmuj - mi sie w takie zimno tez nie chce sie nic robic - wiec pozostaje planowanie...
No, resorki przod/tyl roznia sie miedzy soba - z czego najwieksza roznica jest to ze resor tylni ma z jednej strony slizgacz a nie ucho - co do innych roznic to chyba nie - roznia sie po prostu glownym piorem. Aha, sworznie radzilbym raczej wymienic - bo moze byc roznie... - Ale sie nie Przejmuj - mi sie w takie zimno tez nie chce sie nic robic - wiec pozostaje planowanie...
Przyszedl szarlatan szuja...
A zatem - teść nie obniżał, lecz podnosił swoją sto-czwóreczkę. Z tego co zrozumiałem to dołożył lagę z bryczki, po jej uprzednim przekuciu. Cały resor stał się mniej podatny na zginanie przez co auto stało wyżej.
Skoro można i tak, można i w drugą stronę. Mój egzemplarz w momencie kupna był pozbawiony trzech lag, jak stwierdził specjalista to już przesada.
Też mam obawy, czy na nowych resorkach tył nie będzie stał zbyt wysoko. Cóż, zobaczymy.
Skoro można i tak, można i w drugą stronę. Mój egzemplarz w momencie kupna był pozbawiony trzech lag, jak stwierdził specjalista to już przesada.
Też mam obawy, czy na nowych resorkach tył nie będzie stał zbyt wysoko. Cóż, zobaczymy.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Hej!!!
No tak - dzieki ze Zapytales - podniesienie + dodatkowe lagi bylo nader popularne - z reszta jest do dzisiaj - szczegolnie widac to w Zukach wozacych po 3 tony... (naprawde - sam widzialem!!!) - no, zobaczymy co z tego wyjdzie - a nawet jak nie wyjdzie - to nowe resory spokojnie czekaja - wiec nijet problema...
Pozdrawiam.
No tak - dzieki ze Zapytales - podniesienie + dodatkowe lagi bylo nader popularne - z reszta jest do dzisiaj - szczegolnie widac to w Zukach wozacych po 3 tony... (naprawde - sam widzialem!!!) - no, zobaczymy co z tego wyjdzie - a nawet jak nie wyjdzie - to nowe resory spokojnie czekaja - wiec nijet problema...
Pozdrawiam.
Przyszedl szarlatan szuja...
re
witam! weźcie tylko panowie jedną rzecz pod uwagę: przeklepując resor zwiększa sie jego długość a co za tym idzie kąty kół idą na + ( \ / ) a powinny być w lekkim minusie ( / \ )dla dobrego prowadzenia na zakrętach. sam chce moją jeszcze bardziej obniżyć ( z przodu rama ma do ziemi ok 12 cm ) tyle tylko że moja jeżdzi na alusach z oponkami 195/50r15 i przerobionych amorkach. myślałem troche nad tym to trzeba by było minimalnie przedłużyć wahacze zeby ustawić wtedy odpowiednie kąty ale w to już sie nie bawie, a dla kamikaze driver polecam przespawanie nieco do góry mocowań wahacza.
Hej!!!
Dzieki za uwage - zapomnialem o tym wspomniec - faktycznie juz o tym myslalem - czego efektem jest tylko jeden wniosek - ze trzeba znalezc krotsze pioro glowne przedniego resora (raczej sie znajdzie - a jak nie - kowal bez problemu taki dorobi bo maja "surowki" przeznaczone do obrobki). Z tylem nie ma tego problemu - starczy skrocic oryginalny resor i odkuc slizgacz (tzn. zagiac koncowke...). Co do wahaczy i przespawywania sworzni - to rzeczywiscie pomysly dla kamikadze
Pozdrawiam!!!
Dzieki za uwage - zapomnialem o tym wspomniec - faktycznie juz o tym myslalem - czego efektem jest tylko jeden wniosek - ze trzeba znalezc krotsze pioro glowne przedniego resora (raczej sie znajdzie - a jak nie - kowal bez problemu taki dorobi bo maja "surowki" przeznaczone do obrobki). Z tylem nie ma tego problemu - starczy skrocic oryginalny resor i odkuc slizgacz (tzn. zagiac koncowke...). Co do wahaczy i przespawywania sworzni - to rzeczywiscie pomysly dla kamikadze
Pozdrawiam!!!
Przyszedl szarlatan szuja...
hej ja tu na goscinnych wystepach poniewaz mam trabanta z gleba a ze zawiasy podobne bo na resorach to troszke podpowiem
zeby autko poszlo w dol to trzeba wiadomo resory przyklepac ile sie chce w dol to klepiemy ja mam maxymalnie piorka mam na poziomo w trabim po sklepaniu tylnego piora negatyw robi sie automatycznie wiec mily skutek uboczny
co do przodu to resor klepiemy na plasko a zeby uzyskac negatyw pioro glowne te z uszami dajemy do skrocenia do kowala kosz ok 30-40 zeta dzieki temu mamy negatyw przod i tyl
zeby utwardzic dodajemy piora oczywiscie te jak najdlozszeprzykladowo dla trabika dla max twardego auta to dodajemy 2 na przod i 1 na tyl
zeby dodatkowo poprawic trakcje wkladamy amortyzatory twardsze i ktorsze dla trabanta 601 to lada auto po takim zabiegu prowadzi sie poieknie ma powazna glebe bo ok -120
gleba rulez
zeby autko poszlo w dol to trzeba wiadomo resory przyklepac ile sie chce w dol to klepiemy ja mam maxymalnie piorka mam na poziomo w trabim po sklepaniu tylnego piora negatyw robi sie automatycznie wiec mily skutek uboczny
co do przodu to resor klepiemy na plasko a zeby uzyskac negatyw pioro glowne te z uszami dajemy do skrocenia do kowala kosz ok 30-40 zeta dzieki temu mamy negatyw przod i tyl
zeby utwardzic dodajemy piora oczywiscie te jak najdlozszeprzykladowo dla trabika dla max twardego auta to dodajemy 2 na przod i 1 na tyl
zeby dodatkowo poprawic trakcje wkladamy amortyzatory twardsze i ktorsze dla trabanta 601 to lada auto po takim zabiegu prowadzi sie poieknie ma powazna glebe bo ok -120
gleba rulez
Slyszalem, ze przy obnizaniu zawieszenia pewien efekt daje wyjecie dwoch pior resoru tylnego: TRZECIEGO i OSTATNIEGO, NAJMNIEJSZEGO
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::