Błotniki,Laminaty..

Zapytania i porady techniczne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Arczi
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 409
Rejestracja: 2007-01-22, 14:00
Lokalizacja: Jadwisin/k Warszawy

Błotniki,Laminaty..

Post autor: Arczi »

Witajcie,mam możliwość,a właściwie potrzebę zakupu błotników do Warszawy.Dostałem propozycje odnośnie błotnika,laminatowego.Muszę zaproponować cenę za taki błotnik.Jak myślicie,ile mam zaproponować za takowy błotnik aby mnie nie :smiech...Pozdrawiam :devil3
Budzik
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 76
Rejestracja: 2006-05-29, 18:45
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Budzik »

Hej , niewime ile moze kosztowac do warszawy taki blotnik , ale jesli mozesz to rozgladaj sie za metalowym bo bedziesz pozniej marudzil , wiem sam po sobie , na przod zalozylem laminaty do syreny i ni hu.. nie mozna bylo tego spasowac, ani tego nie nagniesz ani nie naciagniesz , jak pracuje to lakier zaczyna pekac , szkoda kasy , a metalowy to przyspawasz, mlotkiem przypier...szpachla zaciagniesz i gra gitara a z laminatem tego nie zrobisz, wiec dobra rada ,daj sobie spokój i szukaj metalowych.
Budzik
Awatar użytkownika
Arczi
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 409
Rejestracja: 2007-01-22, 14:00
Lokalizacja: Jadwisin/k Warszawy

Post autor: Arczi »

w Syrenie założylem laminatki,i dosyć dobrze,nam poszło spasowanie :D
Awatar użytkownika
Paderewsku
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 221
Rejestracja: 2007-03-04, 21:08
Lokalizacja: Łosice/Głowno

błotniki

Post autor: Paderewsku »

....a tam. Z błotnikami do warszawy to jest tak: Każdy może być od warszawy ale NIE OD TEJ! :-) Więc i tak nie będą pasowały:-) a tak na poważniej:Nie stwierdzono czy ma to być przód? tył? czy i to i to? Po pierwsze- błotników przykręcanych na tył w sedanie fabryka nie przewidziała, warszawa w przeciwieństwie do syreny ma konstrukcję samonośną, a spawane tylne błotniki w bardzo znacznym stopniu ją wzmacniają. Nie zapomnijmy że pod podłogą bagażnika znajduje się stosunkowo ciężki most. Zastosowanie tylnych błotników z laminatu wymaga wywiercenia sporej liczby otworów wokół rantów, czego nigdy nie było , a o estetyce nie wspomnę. Ceny tylnych błotników blaszanych są jeszcze stosunkowo niskie, na bazarze czy allegro można kupić za ok. 150PLN komplet. Z przednimi jest inaczej, tutaj ceny dochodzą nawet do 300PLN za sztukę. Tak więc jesli chodzi o tył to tylko metalowe. Z przodem to u mnie było tak: Kiedy lepiłem pierwszą warszawę, a byłem wówczas w wieku ledwo uprawniającym do picia piwa w garażu, trafił mi się przedni prawy z laminatu i postanowiłem go zamontować. Sam odkręciłem stary i zaczołem przymiarki. Poszło mi to szybko, bo w pół dnia było już w trakcie szpachlowania. Maska , atrapa , wszystko pasowało idealnie. W laminacie otwory wierci się w miejscach gdzie akurat pasuje ,w metalowych już są. Plastiki mają tą wadę iż potrafią być trochę porowate, ale odchodzi bardzo pracochłonna czynność spawania przedniego łączenia. Po położeniu lakieru nie widać było żadnej różnicy, poza nieco innym wykonaniem rantu nad kołem, ale przy zamontowaniu dwóch nie rzuca się to w oczy. Jeśli zakładając metalowy błotnik uważasz że na stary podkład położysz lakier to tak nie da rady. W skutek kilkunasto letniego leżakowania zawsze znajdzie się miejsce gdzie pojawi sie nalot rdzy, więc jeśli nie zczyślimy do żywego to powtórka z rozrywki. W plastiku tego nie ma. Nie ma też masy, ale to łątwo zrobić. Druga strona medalu to taka jak podchodzisz do odbudowy tego auta, jeśli ma to być fabryka to laminaty odpadają. Jak remontowałem drugą warszawę tak właśnie postąpiłem. Najlepiej jest mieć dwie pary błotników, a i tak czasem ni jak pasują do reszty auta. Można spróbować naprawić stare, ale to zależy od stopnia ich zniszczenia, te będą pasowały. Reasumując, jeśli zdecydujesz się na laminaty zawsze możesz je zdjąć i zastąpić metalowymi bez żadnej szkody dla auta-czytaj cięcia blach. Jeśli blaszane- najlepiej wypiaskować i dopiero wtedy poprawiać łączenie przodu błotnika i pasowanie. Cena za jaką ja kupiłem laminaty to 20PLN za sztukę, argument do zbicia ceny jest taki: że "Panie, to nie oryginały i tak nikt nie kupi...", za blaszane trzeba dać ok. 200PLN za sztukę jak się uda, Tak więc jeśli chodzi o mnie, na jednym aucie miałem laminaty, na obecnym pasowałem blaszane, efekt końcowy estetyczny był taki sam. laminat eksploatowałem ok. 6 lat i nie miałem zastrzeżeń, przy czym pasowały mi się łatwiej, blaszane mam 2 lata, i zobaczymy. Jeśli ma być oryginał to nie na wyjścia, jeśli trochę sobie darujemy warto przemyśleć....Powodzenia
Budzik
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 76
Rejestracja: 2006-05-29, 18:45
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Budzik »

Więc masz 1 opinie za laminatami , 1 przeciw i jedna neutralna, a ceny widzisz jakiesa :P decyzja nalezy do Ciebie :piwo:
Budzik
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Qrde nie wiedzialem, e sa tez laminaty do Warszawy :devil3 :F :shock:
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Arczi
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 409
Rejestracja: 2007-01-22, 14:00
Lokalizacja: Jadwisin/k Warszawy

Post autor: Arczi »

Polak wszystko podrobi :P :devil3 :grinser :piwo:
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Cóż też nie wiedziałem. Osobiście myślę, że te "laminaty" (tak to nazwijmy) wcale nie tak źle wypadają, trochę żywicy i włókna szklanego pod ręką i można łatwiej pasować jak melatowe, odchodzi - ewentualne - cięcie i spawanie, a stal od spawu będzie znacznie szybciej gniła, no i nie obejdzie się bez sporszej ilości szpachli, za to laminat można włóknem i żywicą epoksydową zmodzić i mimo cięcia nie będzie potem rdzewiało.
Ogólnie myślę, że kwestia przyłożenia się do roboty, bo jak się podejdzie ekstremalnie porządnie do każdego szczegółu to wcale nie jest powiedziane że akurat z blachą będzie mniej roboty... Ja tam mam do Syreny komplet laminatów, jeszcze nie zakładałem w prawdzie, bo czekają na generalkę, a nie będę dwa razy tej samej roboty robił i ważniejsze - dwa razy kasy wydawał... Jednak jestem za laminatami, przy tym zdaję sobie sprawę, jaka mordęga będzie ten remont, ale to mnie nie zniechęca, wręcz przeciwnie, mam ochotę podłubać nawet dwa razy dłużej niż by można zrobić, ale żebym potem sobie nie wyrzucał, że się do czegoś nie przyłożyłem i mi wyje...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
ODPOWIEDZ