biuro konstrukcyjne 106
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
biuro konstrukcyjne 106
Wpadł mi ostatnio taki lekki temacik do głowy w sam raz na to aby uciec od przed świąteczych porządków i pofantazjować trochę.
Myśl jest z cyklu: "co by było gdyby", więc:
Wyobraźmy sobie że przenosimy się w czasie do roku kiedy zaprzestano produkować Syreny, jesteśmy szefem biura konstrukcyjnego i dzwonią do nas od pierwszego sekretarza, że auto trzeba zmodernizować bo musi być jeszcze dwa lata w produkcji. Zmiany mają być jak zawsze niewielkie i często kosmetyczne( bark środków i możliwości tech), ale żeby po świecie się miej śmiali i , że by plan wykonać coś trzeba "udoskonalić".
Jakie były by wasze propozycje na Syrenę 106 tylko nie współczesną a z tamtych lat :
Moje są takie:
-tranzystorowy układ zapłonowy
-minus na masie
- tapicerka na desce rozdzielczej (jak rzemieślnicze)
-wszystkie chromy na czarno (wtedy chrom odchodził z łask)
-zderzaki z tworzywa sztucznego
-otwory w felgach na obwodzie
-fotele przednie od fiata przesuwane na szynach
-alternator
-kierownica od Fiata.
Myślę, że nie wyglądało by to dobrze ale w tą stronę mogli by pójść.
Myśl jest z cyklu: "co by było gdyby", więc:
Wyobraźmy sobie że przenosimy się w czasie do roku kiedy zaprzestano produkować Syreny, jesteśmy szefem biura konstrukcyjnego i dzwonią do nas od pierwszego sekretarza, że auto trzeba zmodernizować bo musi być jeszcze dwa lata w produkcji. Zmiany mają być jak zawsze niewielkie i często kosmetyczne( bark środków i możliwości tech), ale żeby po świecie się miej śmiali i , że by plan wykonać coś trzeba "udoskonalić".
Jakie były by wasze propozycje na Syrenę 106 tylko nie współczesną a z tamtych lat :
Moje są takie:
-tranzystorowy układ zapłonowy
-minus na masie
- tapicerka na desce rozdzielczej (jak rzemieślnicze)
-wszystkie chromy na czarno (wtedy chrom odchodził z łask)
-zderzaki z tworzywa sztucznego
-otwory w felgach na obwodzie
-fotele przednie od fiata przesuwane na szynach
-alternator
-kierownica od Fiata.
Myślę, że nie wyglądało by to dobrze ale w tą stronę mogli by pójść.
-
- młody syreniarz
- Posty: 233
- Rejestracja: 2007-02-28, 11:25
- Lokalizacja: Łobez
Prędzej jakaś drewnopodobna okleina.arturromarr pisze:- tapicerka na desce rozdzielczej (jak rzemieślnicze)
Przypuszczam, że też by je tylko pociągnięto na czarno jak w wartburgach.arturromarr pisze:-zderzaki z tworzywa sztucznego
A po co? Tylko żeby inaczej wylądało?arturromarr pisze:otwory w felgach na obwodzie
Odpada. Zbyt mała:/arturromarr pisze:-kierownica od Fiata.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
zmienić lusterka i dołożyć prawe
dać ogrzewanie tylnej szyby
regulacja nadmuchu i temp na szybe, twarz, nogi
przełącznik wycieraczek przy kierownicy
na więcej zmian chyba nie pozwolą bo to nie mercedes a Syrenka
i nie ma co dorzucać jakiś bajerów bo w w tamtych latach człowiek nie myślał o takich dogodnościach jak dziś w furach mają
dać ogrzewanie tylnej szyby
regulacja nadmuchu i temp na szybe, twarz, nogi
przełącznik wycieraczek przy kierownicy
na więcej zmian chyba nie pozwolą bo to nie mercedes a Syrenka
i nie ma co dorzucać jakiś bajerów bo w w tamtych latach człowiek nie myślał o takich dogodnościach jak dziś w furach mają
Remoncik: http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... t=11640%22
filmik mojej Syrci http://youtube.com/watch?v=gONDbJuormc
Białobrzegi 2013 http://www.youtube.com/watch?v=Oqz_fJTLO90
filmik mojej Syrci http://youtube.com/watch?v=gONDbJuormc
Białobrzegi 2013 http://www.youtube.com/watch?v=Oqz_fJTLO90
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Myślę, że więcej specjalnie nie dodam, co do zmian czysto technicznych wszystko ok, natomiast stylistycznie to moim zdaniem listwy boczne można by w ogóle usunąć, chyba lepsze by to było jak zakładanie jakichś plastików w to miejsce, zderzaki plastikowe w ogóle by tutaj nie pasowały, już chyba lepiej metalowe pomalować, no chyba że ktoś by zaprojektował takie które by jakoś wyglądały na Syrenie, ale to wątpliwe, tapicerka na desce mogłaby być, w zasadzie sam planuję sobie tak zrobić kierownica od fiata... hmm no może, choć ciężko by się już kręciło, chyba że by cały układ zmienić, może przy okazji z łamaną kolumną, już nie mówię o regulacji przecież, bo traba i wartburga produkowali blisko 10 lat dłużej i się tego nie doczekały. Może co do technicznych zmian dołożyłbym jeszcze gaźnik dwuprzelotowy od wartburga albo fiata no i nic więcej realnego jak na tamte czasy chyba się nie da specjalnie...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Fajnie, że temat się rozwinął.
Myślę, że nasze biuro powinno też rozważyć:
-przeguby homo kinetyczne bo one sprawdzały się może przy dwucylindrowym silniku ale nie przy piekielnej trzycylindrówce.
Można by zrobić import tych elementów z bratniego komunistycznego kraju od Wartburga.
-przedni gril i kratkę zastąpić maskownicą z laminatu (coś na wzór nowego trabanta tylko bardziej przewiewne)
-elektryczny spryskiwacz szyb od Fiata
-w tamtych czasach gniazdo zapalniczki to też by był wypas.
Myślę, że nasze biuro powinno też rozważyć:
-przeguby homo kinetyczne bo one sprawdzały się może przy dwucylindrowym silniku ale nie przy piekielnej trzycylindrówce.
Można by zrobić import tych elementów z bratniego komunistycznego kraju od Wartburga.
-przedni gril i kratkę zastąpić maskownicą z laminatu (coś na wzór nowego trabanta tylko bardziej przewiewne)
-elektryczny spryskiwacz szyb od Fiata
-w tamtych czasach gniazdo zapalniczki to też by był wypas.
a ja uważam ze syrena jest na tyle doskonałym i niezawodnym samochodem że nie wymaga ulepszeń ;P nie no tworzenie z syreny mercedesa czy innego badziwewia by ją zabiło, dobrze ze zatrzymała się w tym momencie, chyba że mówimy o zupełnie innym nowym modelu bo do 105 to wszystko nie pasuje. No i jeszcze dochodzi kto by to kupował i za jaką cenę...
- szczurpreriowy
- -#Youngtimer
- Posty: 1294
- Rejestracja: 2005-02-11, 00:12
- Lokalizacja: Wrocław
Skoro już tak się bawimy, to zrobił bym ukłon w stronę PGR-uw itp, przedsiębiorstw.R20 na ramę od bosto, biegi tylko w podłodze i ręczny, regulowane fotele, jak w klasie Luxs zamiast wielkiej ciężkiej kanapy z tyłu w bosto 3 oddzielne fotele. Alternator, obrotomierz, reflektory na H4,światła cofania, awaryjne. Dla przeciętnego kowalskiego zaproponowały bym Syrenę laminat o nowoczesnej stylizacji w wersji 2 i 4 drzwiowej oraz combi.
W ramach RWPG pozyskał bym licencje na cale podwozie wraz z silnikiem Wartburga 353 i 1,3 i na to kład R20, bościaki, laminaty. 105 Była by produkowana tylko na podwoziu wartków. Docelowo wszystkie syreny były by na tych podwoziach, takie nowoczesne Syreny produkowano był by na pewno znacznie dłużej.
W ramach RWPG pozyskał bym licencje na cale podwozie wraz z silnikiem Wartburga 353 i 1,3 i na to kład R20, bościaki, laminaty. 105 Była by produkowana tylko na podwoziu wartków. Docelowo wszystkie syreny były by na tych podwoziach, takie nowoczesne Syreny produkowano był by na pewno znacznie dłużej.
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
H4 to faktycznie łatwo można wsadzić.
Mercedesa to z Syreny nie robimy, cgodzi o kosmetykę bo jesteśmy w PRL-u i robimy tylko modyfikację która ma przetwać dwa lata.
Obrotomierz to nie wiem gdzie bo zmiana zegarów to spora zmiana, a jakiś doklejony nie przystoi seryjnej produkcji.
Jakby zagadać z zachodnim sąsiadem to faktycznie można by wydać droższy model 106S na ramie, zawieszeniu i silniku z Wartka.
Laminaty na błotniki to może nie nowoczesność, ale w naszej sytuacji gospodarczej i deficytowi na stal może być dobre rozwiązanie.
Mercedesa to z Syreny nie robimy, cgodzi o kosmetykę bo jesteśmy w PRL-u i robimy tylko modyfikację która ma przetwać dwa lata.
Obrotomierz to nie wiem gdzie bo zmiana zegarów to spora zmiana, a jakiś doklejony nie przystoi seryjnej produkcji.
Jakby zagadać z zachodnim sąsiadem to faktycznie można by wydać droższy model 106S na ramie, zawieszeniu i silniku z Wartka.
Laminaty na błotniki to może nie nowoczesność, ale w naszej sytuacji gospodarczej i deficytowi na stal może być dobre rozwiązanie.
Swoją drogą na zegary to mam własny pomysł, mianowicie... obok licznika po jednej i drugiej stronie w analogicznej zabudowie, tylko mniejsze, z jednej obrotomierz z drugiej paliwo i temperatura w jednym, są nawet takie lampki rowerowe z których obudowa po odpowiednim docięciu pasowałaby super kształtem do obudowy oryginalnego zegara i jeśli takie coś sobie kiedyś zrobię to będzie się prezentowało o niebo lepiej jak jakieś doklejenie na deskę zegarów od malucha czy coś... bleeeee
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ej kaman, a dlaczego te przerobki to tylko na dwa lata??? Traba produkowano do 91 roku, a Trabant to prawie to samo co Syrena
Ja dalbym [zgodnie z duchem lat 80]
-dwa plastikowe lusterka;
-jakies plastikowe dekle np. takie jak w nowszych Zukach, Nyskach i Lublinach, w wersji Lux dalej metalowe, produkowane bodajze chyba do polowy lat 90
-klamki kasetowe od Poldka [laminaty takie mialy]
-klameczki szybek trojkatnych podobne jak w malcu, zamiast lamiacych sie zeliwnych
-pikowana wykladzine deski rozdzielczej [z materialu stosowanego w samochodzie 126p] i krateczki do ogrzewania podobne jak w FL-u
-czarne zderzaki z gumowymi klami
-czarne albo aluminiowe ramki swiatel z blachy podobnej do parapetowy- niektore Zuki takie mialy
-fotele materialowe zamiast skajowych w wersji LUX
-kiere podobna jak w nowszym Zuczku [ta z logo FS]
-przelaczniki pod kierownica jak w poldku/malaczu i obudowa kolumny z nowszego Zuka
-uchylane boczne szyby i podgrzewana tylna
-swiatlo cofania podobne jak w Trabie podwieszone pod zderzakiem
-biegi w podlodze [nie lubie ale jestesmy w latach 80 a to nie amerykan z automatem] z galka podobna jak w FL-u
-brak bocznych listew i male kierunki na blotnikach
-rozbudowany zestaw wskaznikow z FL-a i miejsce na radio z otworem ISO tam gdzie jest PALIWO-WODA
-czarny korek wlewu
-czarna atrapa
-listwy progowe plastikowe, moze wyprofilowane z lekka "sportowo"
-polka pod deske rozdzielcza z kratka glosnika a''la FL i mala poleczka przy dzwigni biegow
-moze male kierunki od Zuka??? W niektorych Nyskach takie dawali w ramach ciecia kosztow
-oczywiscie dodatkowe wloty powietrza na podszybiu z Bisa [poprawiajace "ogrzewanie i przewietrzanie wnetrza pojazdu"]
Z przerobek mechanicznych to to co napisal arturo
To jak narazie tyle. Nie wszystkie z tych modernizacji mi sie podobaja, ale staralem sie postawic w sytuacji konstruktora z lat 80- musimy podniesc podupadajaca sprzedaz przestarzalego juz samochodu przy jednoczesnej unifikacji elementow z pojazdami juz produkowanymi No i ten klimat wszechobecnych malych kierunkow, kanciastych zegarow, czarnego plastiku
Pozdro i Wesolych Swiat
Ja dalbym [zgodnie z duchem lat 80]
-dwa plastikowe lusterka;
-jakies plastikowe dekle np. takie jak w nowszych Zukach, Nyskach i Lublinach, w wersji Lux dalej metalowe, produkowane bodajze chyba do polowy lat 90
-klamki kasetowe od Poldka [laminaty takie mialy]
-klameczki szybek trojkatnych podobne jak w malcu, zamiast lamiacych sie zeliwnych
-pikowana wykladzine deski rozdzielczej [z materialu stosowanego w samochodzie 126p] i krateczki do ogrzewania podobne jak w FL-u
-czarne zderzaki z gumowymi klami
-czarne albo aluminiowe ramki swiatel z blachy podobnej do parapetowy- niektore Zuki takie mialy
-fotele materialowe zamiast skajowych w wersji LUX
-kiere podobna jak w nowszym Zuczku [ta z logo FS]
-przelaczniki pod kierownica jak w poldku/malaczu i obudowa kolumny z nowszego Zuka
-uchylane boczne szyby i podgrzewana tylna
-swiatlo cofania podobne jak w Trabie podwieszone pod zderzakiem
-biegi w podlodze [nie lubie ale jestesmy w latach 80 a to nie amerykan z automatem] z galka podobna jak w FL-u
-brak bocznych listew i male kierunki na blotnikach
-rozbudowany zestaw wskaznikow z FL-a i miejsce na radio z otworem ISO tam gdzie jest PALIWO-WODA
-czarny korek wlewu
-czarna atrapa
-listwy progowe plastikowe, moze wyprofilowane z lekka "sportowo"
-polka pod deske rozdzielcza z kratka glosnika a''la FL i mala poleczka przy dzwigni biegow
-moze male kierunki od Zuka??? W niektorych Nyskach takie dawali w ramach ciecia kosztow
-oczywiscie dodatkowe wloty powietrza na podszybiu z Bisa [poprawiajace "ogrzewanie i przewietrzanie wnetrza pojazdu"]
Z przerobek mechanicznych to to co napisal arturo
To jak narazie tyle. Nie wszystkie z tych modernizacji mi sie podobaja, ale staralem sie postawic w sytuacji konstruktora z lat 80- musimy podniesc podupadajaca sprzedaz przestarzalego juz samochodu przy jednoczesnej unifikacji elementow z pojazdami juz produkowanymi No i ten klimat wszechobecnych malych kierunkow, kanciastych zegarow, czarnego plastiku
Pozdro i Wesolych Swiat
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::