Panhard Dyna Z

Informacje techniczne innych pojazdów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Panhard Dyna Z

Post autor: papieju »

W ramach ciekawostki przyrodniczej
Takie cudeńko:
http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Panh ... _front.jpg
tylko że żółte i nie w aż taki super-stanie ma pewien starszy pan. Hobbysta, pierwsze żółte blachy w powiecie, auto wg. historyka - unikalne w skali kraju - podobno jedyne zarejestrowane. Dość ciekawie rozwiązane, napędzane 2-cylindrowym bokserem, silnik z przodu, napęd też na przód. Wyhaczyłem go przypadkiem, akurat nim wjeżdżał na podwórko - zaintrygowały mnie obłe kształty kupra, myślałem najpierw że to jakaś wczesna syrena albo skundlony warbi 311, ale nie - to właśnie takie cudo. Pan dość miły, pokazał, pogadaliśmy troszkę o starych autach, dostałem namiar na 311-tkę właśnie, o której nie wiedziałem, a która stoi w niezłym stanie w pewnej stodole - jednym słowem opłacało się. Tylko jak zwykle aparatu nie miałem, więc zdjęć nie posiadam. Pan przyznał się, że odratował auto ze stanu gangreny, robił i blachę i silnik, zajęło mu to jakieś 10 lat i jak go zobaczyłem, to akurat wracał z 2 wyjazdu - pierwszy był na diagnostykę na przegląd na zabytek. Oczywiście te lata to nie wieczna dłubanina - robił z doskoku, w obszernym garażu który chyba zajmuje całą powierzchnię pod domem - jednym słowem źle mu nie jest. Zastanawia się nad sprzedażą, więc jakby ktoś chciał, to mogę skontaktować.
Nie wiedziałem że takie cuda u nas po garażach stoją :)
Podobno jest u mnie w miasteczku pewne stodoła, w której stoi garbusik sprzed wojny, w barwach wojennych - jak niemcy uciekali przed ruskimi, to jak brakło wachy zostawiali na drodze. No i ktoś się przytulił... podobno, bo słyszałem z 3 źródeł, ale nie potrafię dotrzeć i potwierdzić.
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Powiem Ci że to wielka ciekawostka dla syreniarzy bo napęd tego auteczka posłużył za wzór dla Syreny Sport. Miała przeszczepy z całego osprzętu silnika (gaźnik, zapłon, pompa oleju, itd...) od tego auta.
Sama koncepcja: dwa cylindry, bokser, chłodzony powietrzem, też jest identyczna.
Gdzie to cudo dokładnie można zobaczyć?
Może namówiłbyś właściciela na jakąś sesje zdjęciową zwłaszcza silnika?
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Post autor: papieju »

Cudo stacjonuje we Włoszczowie
Pogadam jak spotkam, ale nie wcześniej jak w sobotę
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Fajnie jakby udało Ci się udokumentować to auto.
Czekam z niecierpliwością i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Post autor: papieju »

Oto sesyjka. Żaden ze mnie fotograf, ale chyba ujdą w tłoku :)
Aha - zapłon, niestety, pochodzi z PF126p. Oryginalnego nie szło dostać...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kuba
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 87
Rejestracja: 2007-12-05, 18:20
Lokalizacja: Czaniec/Bielsko

Post autor: kuba »

Cuuuudeńko, jest prześliczny :)
Były opiekun Zofii
Przemek
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 289
Rejestracja: 2005-03-26, 18:43
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Przemek »

Szczeka mi opadla swoja droga chcialbym miec takie unikalne autko :)
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Post autor: papieju »

Przemek pisze:chcialbym miec takie unikalne autko
Jest do sprzedania, więc... kwestia $, bo pan chce między 15 a 20 tys - ojro. Tak stoją w Niemczech w tym stanie, więc myślę że jak nie u nas, to tam się znajdzie amator.
Auto jest duże. Wbrew pozorom, jest dłuższe od Syreny, ale mam wrażenie że węższe. Miałem ogromny problem z wsiadaniem na tył, tak mi się wydaje że służy od do przewozu dzieci :)
W środku prosto i surowo, ale w końcu lata 50-te. Unikat i tyle :)
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Coś dla bubu;]
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

Mateusz pisze:Coś dla bubu;]
Łeeee, nie.
Nie pordzewiały :D
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
Bubu105
-#Junior
-#Junior
Posty: 117
Rejestracja: 2005-06-04, 03:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bubu105 »

Rzeczywiście coś dla mnie, bo mam następny model. Czyli wszystko to samo z nowym nadwoziem.
Ten jest dla mnie niespodzianką, nie znałem go, nie źle mnie zaskoczył. jest drugi taki w okolicach Konina, w podobnym stanie, słyszałem, że został sprzedany za granicę. Koleś chciał około 10 tys przez kilka lat = nikt nie kupował.

Ten ma kilka nie oryginalnych gadzetów: migacze, tapicerka, z deską rozdzielczą jest coś nie tak, jakby sam ją sobie zrobił, aluminium - trudno powiedzieć czy po porostu jest nie wypolerowane czy maźnięte srebrzanką ale coś mi się w nim nie podoba.

15-20 tys ejro to ostro za dużo. We francji w idealnym stanie z 12 miesieczną gwarancją kosztują ok. 4-5 tysięcy euro w firmach specjalizujących się sprzedażą zabytkowych aut, w takim stanie jak ten góra 2,5 tys i to jak dobrze pójdzie.

pozdr, Bubu
Zapraszam na: www.stadobaranow.pl
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Post autor: papieju »

Ja tylko przekazuję, co pan opowiadał, na temat zasadności kwoty się nie wypowiadam, bo kompletnie nie orientuję się w tych autach.

[ Dodano: 2008-02-13, 07:46 ]
Ha - co do nieoryginalnych rzeczy - facet kupił wrak z pokrzyw i doprowadził do tego stanu, na bazie tego co było - wszelkie dodatkowe migacze, przeróbki deski itd - takiego kupił i odremontował.
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Jak za granicą są takie po 2,5 tyś EURO to chyba nie warto tego wywozić za granięę może u nas ktoś kupi.
Jeśli te ceny są prawdziwe to widać rozdźwięk pomiędzy wartością rynkową zabitka a kosztami remontu bo podejrzewam że właściciel tez z "kosmosu" tej ceny nie wziął tylko napewno sporo go remont kosztował.
Generalnie myślę że dla zysku, remontowanie aut jest mało opłacane (na pewno zależ to od modelu) bo ciężko odzyskać pieniądze. Dlatego chyba lepiej remontować dla siebie i z poczucia pasji. Jak się weźmie pod uwagę poza pieniędzmi, często lata szukania części i godziny w warsztacie to nikt za to nie zapłaci więc pozostaje tylko satysfakcja że uratowało się kawałek historii i dzieło ludzi których już nie ma.

PS:
Auto jest super i zdjęcia też. jakbym miał taką kasę to już by było moje.
Miło popatrzeć na jego napęd który był protoplastą dla Syreny Sport.
Bubu czy dobrze rozumiem że jesteś szczęśliwym posiadaczem nowszego modelu tego auta?
Jeśli tak to zapodaj jakieś foty (zwłaszcza silnika). Czy ma on oryginalny osprzęt?
Awatar użytkownika
Bubu105
-#Junior
-#Junior
Posty: 117
Rejestracja: 2005-06-04, 03:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bubu105 »

Być może właściciel rzucił taką sumę na odczepnego. I wcale nie ma ochoty się go pozbywać, chyba że za nierealne rzeczone 20 tys ojro.

Co do remontu - oczywiście, popularnych i tanich wozów nie opłaca się robić dla sprzedaży. Przypuszczam, że w swojego będę musiał włożyć znacznie więcej niż jest wart, znacznie więcej niż będzie wart kiedykolwiek. Ale trudno.

Mój jest w pełni oryginlny, w tej chwili ma kopułkę od bodajże Citroena GS czy coś, ale mam w zapasie dwie nowe oryginalne, jest to pierwszy model PL 17 czyli seria L1 rocznik 1960, następne serię miały m.in. normalnie otwierane drzwi, mocniejsze silniki, inną tapicerkę (nie nawiązującą już do lat 50-tych), gdzie indziej przednie migacze itp.

Link do strony ze zdjęciami:
http://www.graty.art.pl/auta/deser/pl17/index.html
Zapraszam na: www.stadobaranow.pl
Marcin522T
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 57
Rejestracja: 2006-09-09, 09:56
Lokalizacja: Poręba

Post autor: Marcin522T »

ODPOWIEDZ