syrena 103 trochę się chwalę trochę pytam

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
Millux
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 34
Rejestracja: 2008-02-22, 23:38
Lokalizacja: Chotomów

syrena 103 trochę się chwalę trochę pytam

Post autor: Millux »

Witam! Wszystkich. Parę lat temu postanowilismy z "moją" że do ślubu pojedziemy syrenką "porywaczką". Ponieważ mam doświadczenie w remoncie aut zabytkwych (specjalizuję sie w Gazie 69) postanowiłem zakupic takie auto. Na aukcji allegro znalazłem ogłoszenie o sprzedaży syreny 103 rozłożonej na części. Kliknąłem, i wygrałem za 111 zł :). Był porblem ponieważ autko było pod Szczecinem a ja jestem z Warszawy (okolic). Szczęście nadal mi dopisywało ponieważ kilka dni później mój dobry kolega jechał do szczecina Sprinterem i powiedział że zabierze mi maleństow. Przyjechało wszystko, rama drzwi, klapy, cała galanteria włacznie z bezcennymi listwami bak Paliwa (tylny to istotne dla dlaszej opowieści) tapicerka (sliczna dwukolorowa niebiesko beżowa - to też istotne dla opowieści) nie przyjechała tylko skorupa ponieważ była tak przerdzewiała że podobno przełamała sie na pół podczas łądowania (wierzę). Kilka tygodni wcześniej w podwarszawskim milanówku wystawiono na sprzedaż kolejną syrenkę 103 kompletna na chodzie z kłami bajerami itp. Naprawdę BARDZO łądną. Pojechałem ją sobie obejrzeć Pan wołał ponad 2000 zł nie było mnie na nią stać chociaż do samych kłów aż mi się ręce trzęsły. Ale wracamy do czasu kiedy kupiłem tą w częściach.... te kilka lat temu miałem "trudny" okres finansowy i musiałem z czegoś żyć, no wstyd powiedzieć zostałem na 1,5 roku handlarzem części do zabytków nie lubiłem tego bo jestem z natury chomikiem ale pozwoliło mi to zawrzeć kilka fajnych znajomości no i byłem przez pewien czas prawdziwą szychą :))) pewnie część z was mnie zna z nicka :))) (juz nie handluję częsciami sprzedaję tylko czasami jakieś pozostałości aut które mnie nie interesują ale żadko) W każdym razie zgłosił się do mnie pewiem sympatyczny Pan w poszukiwaniu cześci do remontowanej po swoim dziadku syreny 102. (jeżeli ten Pan to czyta to proszę o konntakt bo zgubiłem telefon) Pan porosił o uszczelkę pod głowicę (nie problem) oraz o środkowy wąs atrapy..... niezdobywalne... zgadaliśmy się że to on kupił tę syrenkę z milanówka na części do syrenki 102. Powiedziałem ze zazdroszczę i że chciałbym mieć akie auto ... a on mnie zastrzelił i powiedział że spoko.. ze jak załatwię ten wąs to jest.... moja. Przystałem na porozycję. Dwa dni później syrenka była u mnie a ja za punkt honoru postawiłem sobie załatwienie tego wąsa i po jakimś pół roku udało sie. (trzeba przyznać że nie było łatwo :))i trzeba było się zwrócić o pomoc do prawdziwych zawodowych handlarzy nie koniecznie lubianych przez nas dłubków... kto wie ten zrozumie o kogo chodzi) tak czy siak ślub za kila miesięcy a ja wreszczei mam czas na zabarnie sie za autko. Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Autko mam kompletne. Ale jak widać nie bez wad. Widoczny egzemplarz ma tabliczkę znaminonową z 1966 roku. ale..: jak ją widziałem jak była cała MIAŁA KŁY! dlaczego? Może wiecie?

Druga syrenka w częściach przyspaża mi więcej problemów. I tu pytania do was Neklo-speców. Syrenka 103 z ORYGINALNĄ tabliczką znamionową z 1960 !!!!! dzisiaj to zauważyłem sprawdzałem 3 razy!!!!! Dlaczego ta miała tabliczkę z czasów 101 dynki? dlaczego miała dwu kolorową tapicerkę? dlaczego miała bak tylny!!!. Nie wyglada to na kundla bo bak jes ze 103 identyczny z tym który jest w tej całej (dzisiaj go wymontowłałem) rama identyczna.

Powiedzcie mi bo nie wiem co odtwarzać. Chcę mieć 99% orginalne auto. Czy ktoś wie jaki powinien byc kolor tej syrneki z dwukolorową tapicerką?

No i oczywiście jak wszyscy szukam części. dziś zdjąłem błotniki przednie szyby ( nie mogę dać sobie randy z drzwiami) błotniki potrzebuję wszystkie, fartuchy przód tył od strony kierowcy. Progi odpadły na podłogę po uderzeniu młotkiem ale z tego co widziałem to prosty element da się go wygiąć z blacchy. no i szukam tych kłów.. muszą byc w mojej :)

Pozdrawiam
millux
p.s. mam nadzieję że nie zanudziłem :)
Awatar użytkownika
syrena-101
-#Junior
-#Junior
Posty: 116
Rejestracja: 2006-07-06, 12:41
Lokalizacja: Będzin

Post autor: syrena-101 »

Ja też miałem jechać moją syreną do ślubu ale nie zdążyłem z remontem.
Co do tej syreny z 1960 to sprawdź jakie są na niej nabite numery nadwozia, jeżeli z tego roku to powinny być do ok 8000 i czy zgadzają sie one z ramą. Z tyłu i z przodu masz amortyzatory teleskopowe? Może się okazać że masz nie 103 a 100 lub 101.
AMPIR
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 399
Rejestracja: 2006-10-31, 23:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Syrena 103 trochę się chwalę trohcę pytam

Post autor: AMPIR »

Witam! Coś mi się zdaje młody Przyjacielu (i tu zgadzam się z opinią Kolegi powyżej), iż natrafiłeś być może na klasyczną "hiii-brydę", czyli jak kto woli modernizowaną przez kolejnych właścicieli - przez lata - syrenkę 101...
Kilka razy natrafiłem właśnie na takie "zmodernizowane" egzemplarze. Najczęściej aby uniknąć obciachu skracano klapę bagażnika i wspawywano pas tylni, obcinano "podwijane" krawędzie drzwi i dorabiano progi, wymieniano klosze kierunkowskazów, lub... gdy udało załatwić się "wybrakowaną", choć nową - to wymieniano całą budę. Ja też w wydziałach komunikacji (z różnym skutkiem...) walczyłem o wpisanie prawidłowych prawidłowych danych: "Panie, ja tam mam że silnik ma być S31 a nie żaden tam S15! Chyba ja wiem lepiej....". Miałem nawet "laminatki", samoróbki pracownicze które miały wpisane w dowodzie: jedna:
wartburg 312 (bo na ramie i z silnikiem od tegoż była), druga - że syrena 105 limuzyna (dokładnie jak: trabant 601 l i m u z y n a)...
Ale to wszystko nie ma większego znaczenia wobec faktu, iż ślubu pewnie odłożyć się nie da w czasie, a roboty przy tym co widać na fotkach jeszcze od........
Życzę aby się udało i Kobieta nie przejrzała zbyt szybko na oczy, co Jej grozi w przyszłości!
Pozdrawiam
AMPiR
Korni
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 53
Rejestracja: 2007-12-23, 10:51
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Korni »

e a jak na 103 to mały przebieg,to licznik był wymieniany czy stoi.jak na syrene zamały,prawda koledzy?
Jak łazisz łamago nie ukrzesana, aniołku fruwający po jezdniach, Co to do nieba się spieszy, czy jak??
Millux
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 34
Rejestracja: 2008-02-22, 23:38
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: Millux »

Dzięki z słowa "otuhi" :) to autko podczas rozbierania wczoraj pokazło już kilkaniepodzianek (zrobię stronę remontu to podepnę zdjęcia bo niechcę zaśmiecać forum) miało remont w latach -70 przód i ma powspawywane klasyczne łatki :) mniej więcej z tego samego czasu pochodzi zadziwiająe zbaezpiecenie antykorzyjne coś jakby smar na gorąco z plasteliną który został wtrysnięty we wszystkie zakamarki pod błotnikami ma to kolor niebiesko - zielony i tworzy KILKUCENTYMETROWĄ warstwę musiało warzyć z tonę!! Całość dodatkowo zostałą od spodu pomalowana zieloną farbą olejną. komora silnika też jest czymś pomalowna ale nie doszedłem dlaczego. (i nie dojdę bo jak tylko uporam się z drzwiami mam nadzieję że dzisiaj i z błotnikami tylnymi ) to mam zamiar w przyszłym tygodniu zawieźć ją do piaskowania. Z tyłu przechodziła DZIWACZNĄ naprawę na początku lat -90 tych. błotnikiwymieniono a ponieważ kedra nie zgrała się z elemetntami nadwozia więc wypełniono to GIPSEM DENTYSTYCZNĄ!!!!! następnie na dziury nałożono MASĘ DENTYSTYCZNĄ (odlewa sie z niej protezy rodzaj żywicy wiem bo uzywałem jej do robienia modeli a ma niezapomniany kolor i strukturę)

Co do koiety to BYŁ JEJ pomysł ja to bym pewnie gazikiem pojechał :) a ona (świstak) uwielbia syrenki - pozatym bardzo mi miło że nazywacie mnie młodym :)) to bardzo przyjemne :) jak człowiek kończy 30-tkę to mu się to coraz żadziej zdarza :) ;)))))

Roboty huk ale cóż najwyżej nie wszystko będzie (np ogrzewania) i drobiazgi będę uzupełniał najważniejsze żeby szybko zdobyć oryginalną blachę

co do hybryd... raczej nie. Amorki zwykłe (rama nie wykazuje sladów przeróbki) klapa najnormalniejsza drzwi najnormalniejsze :) zmartwiliście mnie błotnikami... nie wiedziałem że była jakaś róznica...
Awatar użytkownika
la2women
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 320
Rejestracja: 2005-08-14, 01:48
Lokalizacja: poland

Post autor: la2women »

no może zdążysz tylko zależy kiedy ten ślub......hahahaha......co do remontu to faktycznie wydaje się długo i żmudnie tym bardziej jak nie masz blach .. a nie są takie same jak do 105 .....ja niby mam a wcale nie będzie to proste ,chociaż tak się wydawało na początku.przesuń ślub i już wtedy zdąrzysz .....hahahaha sorry za te żarty .....to kiedy ten ślub?
Millux
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 34
Rejestracja: 2008-02-22, 23:38
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: Millux »

Ślub miał być w maju ... rok temu
Awatar użytkownika
batagur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1230
Rejestracja: 2005-11-08, 19:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: batagur »

aaa tam chęci (i części) najważniejsze, jak masz jeszcze dostęp do źródeł, to masz łatwiej. A syrenkę na ślub można porzyczyć... ;) odrazu mi się przypomina jakto 3 godz przed ślubem kolegi dzwonie do niego, a ten mówi że syrene kończy ale chyba nie zdąży :D no i pojechał porzyczoną 104 :D I tak pełen sukces co by nie mówić 90% syreny za 100ke i druga za wargi... :ok3
Millux
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 34
Rejestracja: 2008-02-22, 23:38
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: Millux »

no tak tak z porzyczką to jest plan "B" :) albo syrenka wtedy albo bulliik z krakowa :) ale postaram się zdążyć :)
millux2
Posty: 7
Rejestracja: 2008-08-27, 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: millux2 »

piszę z drugiego nicka bo do tamtego nie mogę narazie hasła odzyskać.
Koniec końców był plan B 103 stoii niestety z braku części (lepsze to niż brak funduszy) pojechaliśmy do ślubu 104-ką szczepana ktora koniec końców u nas została :))) na zawsze jak to czasem dziwnie się układa w życiu :)
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

tak to jest, moja 105l byla lakierowana w poniedzialek, w czwartek miala piersza jazde. w piatek kolega na szybko wrzucil tapicerki bez przekrecania a w sobote z poratowaną na szybko instalacją elektryczną zawiozla mnie na moj wlasny slub :helm a dwa miesace pozniej kupilem 104 ktore tez mnie moglo zawiezc ;)
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
Awatar użytkownika
batagur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1230
Rejestracja: 2005-11-08, 19:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: batagur »

marcys pisze:dwa miesace pozniej kupilem 104 ktore tez mnie moglo zawiezc
Marcyś jak ta 104ka mogła Cie juz wtedy zawieźć? Znałeś ją (właściciela) jakoś dłużej? Ale ostatecznie też 104ką pojechałeś... :ok2 ale ta z avatara - miodzio :D
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

batagur pisze:Marcyś jak ta 104ka mogła Cie juz wtedy zawieźć? Znałeś ją (właściciela) jakoś dłużej?
no własnie nie mogła ale gdybym ja kupil wczesniej to spokojnie bym sobie 105l remontował a nie robil wyscig z czasem i jechal autem z nie przykreconymi porzadnie blotnikami. teraz dopiero zaczynam ja porzadnie skrecac. a 104 moglo mnie wiezc praktycznie od razu po umyciu i wyczyszczeniu chromów.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
millux2
Posty: 7
Rejestracja: 2008-08-27, 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: millux2 »

a tak przy okazji to mój ślub i moja 104
Obrazek
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

To już nie Szczepana?
syrena to nie samochód.
Zablokowany