zmiana skrzyni

taeda · Post autor: **taeda** » 2005-07-16, 11:01

biegi wyskakują przy wolnym kole "wyciągniętym" bo w tej pozycji, po zmianue biegu na inny i puszczeniu sprzęgła i DODANIU GAZU, następuje uderzenie w bieg jako taki.
Jeśli Syrena ma swoje lata-----to bieg wyskakuje.
Mówiłem już kiedyś::::panowie, zapomnijcie o wolnym kole !!! Ono ma być ostre i nie ruszajcie go nigdy.

Szamson · Post autor: **Szamson** » 2005-07-17, 14:14

no co ty opowiadasz ja jezdze na wolnym kole prawie zawsze. poza zimą. i nie mam z nim problemow to swietny wynalazek, zwlaszca rzy redukowaniu biegow

papieju · Post autor: **papieju** » 2005-07-17, 18:47

wolne kolo to super wynalazek, sypie sie pewnie co jakis czas, ale generalnie ja sobie chwale. ostatnio mialem wylaczone i masakra, szybko je ustawilem spowrotem...

Mateusz · Post autor: **Mateusz** » 2005-11-21, 21:18

sorry, za odgrzewanie takiego starego tematu, ale mysle, ze nie ma sensu tworzenia nowego skoro mozna dopisac cos tutaj
wiec- tak sobie mysle i mysle co zrobic z moja skrzynia biegow( w 105L)
otoz, biegi jak juz wczesniej pisalem wchodza bardzo ciezko, albo wogole. poprzedni wlasciciel tez skarzyl sie na ta skrzynie. doszedlem do wniosku, ze moze poprostu wstawic jakas inna skrzynie. sam nie potrafie jej ustawic , zeby wszystko pieknie chodzilo, a szkoda mi 5 baniek, zeby wstawiac ja z tego powodu do warszatu.dzisiaj ciezko znalezc kogos, kto pomogl by mi(oczywiscie za tymbarka)- kazdy ma wlasne sprawy, a sam sie z tym nie uporam. jakas zapasowa skrzynia pewnie by sie znalazla, tylko czy jest sens....

sereniarz(atom1) · Post autor: **sereniarz(atom1)** » 2005-11-21, 23:57

panie sens jest zawsze tylko po co to robic? jezeli skrzynia jest dobra i jak juz bieg wejdzie to siedzi nie zgrzyta nie skrzyta to po co ja wymieniac? proponuje najpierw zobaczyc jak wyglada drazek zmiany biegow od podwozia moze tam jest wyrobiony, potem przejsc na ustawienie takiej tulei do ktorej wchodzi ten kij po prostej nie weim jak to napisac..sa 2 sroby i trzeba regulowac na boki, kiedy to nie pomaga zostaje przestawic na wieloklinie caly ten patyk ktory z zewnatrz steruje zmiana biegow przy skrzyni, odkreca sie jedna srube wyjmuje i przestawia o 1 czy 2 zabki...sporo roboty babrania i ustawiania, samemu ciezko bo trzeba latac(najlepiej jest miec kanal bo bez niego to calkiem lipa) z gory na dol..odpalac sprawdzac biegi na dol znowu regulowac i tak w kolo panie macieju...w koncu sie uda