Syrena 105 według Was ile można za nią dać?
Syrena 105 według Was ile można za nią dać?
Witam, jak w temacie, wiem że warta jest tyle ile mogę za nią dać, ale nie mam jakiegoś doświadczenia w syrenach a nie chce też przesadzić, poniżej zamieszam foto Syrenki, oglądałem ją osobiście wygląda nawet znośnie, blacha nie jest nigdzie przerdzewiała, trochę odchodzi lakier, wnętrze wyjęte ale podobno wszystko jest, 2 lata temu jeszcze jeździła, tyle że miałą przebicie i nie paliła za każdym razem, roku niestety nie znam, jest zarejestrowana ale jak wiadomo nie opłacana(jak to jest faktycznie z późniejszym przerejestrowaniem, czy wszystkie składki muszę opłacić wstecz aby móc ją zarejestrować?) I takie zapytanie ile można za nią dać? dzwoniłem do właściciela i ma się zastanowić jeśli chodzi o cenę,
Pozdrawiam i dzięki serdeczne za pomoc
Pozdrawiam i dzięki serdeczne za pomoc
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 97
- Rejestracja: 2009-08-01, 20:27
- Lokalizacja: poznań
syrena
witam syrenka dosc ciekawa ale pracy przy niej bedzie troche na temat ceny to bym sie niewypowiadal ale moze zaproponuj bardzo niska moze przejdzie.Ceny na syrenki poszły do gory ale nowa blacharka rowniez wiec jak masz troche wolnych srodkow to ja bierz i działaj bo warto chyba lecz takie zdjecia nieukazuja stanu faktycznego wiec warto sie zastanowic.JA w sobote jade po 104 w podobnym stanie z dokumentami i dałem za nia 1000 wiec naprawde chyba dobry zakup potrzebuje pare czesci a reszta niech stoji przynajmniej nie pojdzie na złom.Pozdrawiam
Moja rada: obejrzyj ją bardzo dobrze. Może być takim stanie ze jak opukasz młotkiem to zostanie tylko dach i kawałki słupków. Wtedy może pójść na części za...nie wiem. 200-300 pln?
Wyznaje zasadę, jeśli rdza rozwarstwia miejsce zgrzania dachu tzn. rynienkę, to sygnał, że można spodziewać się jej wszędzie
Wyznaje zasadę, jeśli rdza rozwarstwia miejsce zgrzania dachu tzn. rynienkę, to sygnał, że można spodziewać się jej wszędzie
Syrena 105 według Was ile można za nią dać?
Witaj!
Jak dobrze się przyjrzeć, to nawet na tych fotkach widać sporo, mimo iż nie ma nawet ogólnej fotki komory silnika... Generalnie jak na pierwszą "przygodę" z syrenką - to nie jest to najwłaściwszy egzemplarz!
Jak "na moje" to ona stoi zdecydowanie dłużej na świeżym zdrowym powietrzu niż deklarowane dwa lata. Spójrz pleśń ( lub mech) osadziła się na błotnikach, dziury na podszybiu tak skutecznie w tym miejscu nie robią się przez rok czy dwa, jest ona solidnie przywalona różnymi gratami i zarośnięta zielskiem, korozja wkładów reflektorów swoim ślicznym i rdzawym kolorem praktycznie na całej powierzchni aż krzyczy: "Ja tu stoję o ładnych kilku lat więcej....". Lakier na tej 105-tce tak solidnie zmatowiony przez czynniki atmosferyczne też to potwierdza. Co zaś do do wnętrza i jego stanu skompletowania - to cokolwiek można by powiedzieć sprawdzając punkt po punkcie...
Jak wyglądają progi, podciągi i podłoga po tak długim staniu - lepiej pewnie nie wspominać, w każdym razie piaskowanie byłoby dla niej ciężką próbą.
I na prawdę sprawa ceny: 333, 555 czy 2222 zł - to naprawdę w tym przypadku nie ma większego znaczenia. Gdybyś natrafił na egzemplarz stojący, zakurzony i brudny ale nie skorodowany w stodole - to co innego.
Wybór jednak należy do Ciebie!
Ja bym szukał dalej, może za większą kasę, ale niech to-to odpala, jeździ i nie będzie kupą złomu...
Pozdrawiam
AMPiR
Jak dobrze się przyjrzeć, to nawet na tych fotkach widać sporo, mimo iż nie ma nawet ogólnej fotki komory silnika... Generalnie jak na pierwszą "przygodę" z syrenką - to nie jest to najwłaściwszy egzemplarz!
Jak "na moje" to ona stoi zdecydowanie dłużej na świeżym zdrowym powietrzu niż deklarowane dwa lata. Spójrz pleśń ( lub mech) osadziła się na błotnikach, dziury na podszybiu tak skutecznie w tym miejscu nie robią się przez rok czy dwa, jest ona solidnie przywalona różnymi gratami i zarośnięta zielskiem, korozja wkładów reflektorów swoim ślicznym i rdzawym kolorem praktycznie na całej powierzchni aż krzyczy: "Ja tu stoję o ładnych kilku lat więcej....". Lakier na tej 105-tce tak solidnie zmatowiony przez czynniki atmosferyczne też to potwierdza. Co zaś do do wnętrza i jego stanu skompletowania - to cokolwiek można by powiedzieć sprawdzając punkt po punkcie...
Jak wyglądają progi, podciągi i podłoga po tak długim staniu - lepiej pewnie nie wspominać, w każdym razie piaskowanie byłoby dla niej ciężką próbą.
I na prawdę sprawa ceny: 333, 555 czy 2222 zł - to naprawdę w tym przypadku nie ma większego znaczenia. Gdybyś natrafił na egzemplarz stojący, zakurzony i brudny ale nie skorodowany w stodole - to co innego.
Wybór jednak należy do Ciebie!
Ja bym szukał dalej, może za większą kasę, ale niech to-to odpala, jeździ i nie będzie kupą złomu...
Pozdrawiam
AMPiR
tak jak Ampir pisze - na poczatek przygody - troche nie za bardzo sie nadaje. jak kupowalem pierwszą - to wymyslilem ze musi jezdzic - i to by dobry pomysl. do dzisiaj poza remontem silnika ( pierscien polecial - bywa) technicznie auto nie ruszone i fajnie jezdzi. ( od czerwca 2kkm zrobione)
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
stoi napewno troche dłużej ale nie ma co zrażać kolegi... jeśli znasz sie troche na mechanice i jesteś w stanie sobie to zrobić to możesz śmiało brać jeśli sprzedający da Ci dobrą cene. bo syrena jednak jest do remontu.
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
Dzięki wielkie za wszystkie wypowiedzi, dzięki Wam ostudzacie mój pośpiech, mam się odezwać pod koniec tygodnia do gościa, zobaczymy jaką krzyknie cenę. Doświadczenie jakieś tam mam, sprzęt do prac też jest, ale jak wspomnieliście remont też kosztuje, w oklicy również znalazłem tą http://www.allegro.pl/item737843087_syr ... kazja.html tylko szkoda że taka zwieśniaczona.
Ja ja moge wziac za 500 z miła checia...
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
A gdzie ona stoi?
Proszę często i gęsto wchodzić w mój temat http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... c&start=30
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
nie zgadzam sie z kolegą wyżej w kwestii ubezpieczeń ja mam syrene kilkanaście lat a ubezpieczam ją dopiero od tego roku. i też zgodnie z obecnym prawem nie muszę mieć ciągłości w ubezpieczenia mam w PZM. więc o to się nie martw
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
Ciekawe stwierdzenie. Na jakiej podstawie kolega tak twierdzi? W którym momencie następuje obowiązek tegoż ubezpieczenia?anabol pisze:nie zgadzam sie z kolegą wyżej w kwestii ubezpieczeń ja mam syrene kilkanaście lat a ubezpieczam ją dopiero od tego roku. i też zgodnie z obecnym prawem nie muszę mieć ciągłości w ubezpieczenia mam w PZM. więc o to się nie martw