Co to jest i ile może być warte?

Zapytania i porady techniczne
ODPOWIEDZ
szajk
Posty: 1
Rejestracja: 2009-09-21, 17:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Co to jest i ile może być warte?

Post autor: szajk »

Będąc za granicą znalazłem na ulicy takie cudo. Domyślam się, że to Warszawa. Mógłby ktoś pomóc i wskazać jaki to model oraz ile może być warty. Zastanawiam się, żeby sobie je ściągnąć.. Z góry dziękuje :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4286
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Powiedział bym że jest to karoseria Warszawy na ramie Uaza 469b
Wartosc trudno ocenić tak na podstawie fotek.
Dla przykladu za Warszawe bez mechaniki i środka (i bez dokumentów) potrafil jeden koleś wolać 5000 pln .
Jako materiał wyjsciowy do dalszej budowy czegoś ala hodRod jest to interesujace
Bo sadzę że odbudowa jako Warszawa może być trudna . Zalezy jak zdweastowana tą karoserię w trakcie adaptacji do Uaza.
Kilkakrotnie spotkalem takie przeróbki np. Citroen CX czy Polonez i jeszcze Olpel Kadet (kanciak) na ramie Uaza
Sam mialem kilka Uazów i na rajdach trafialy się rózności.
Pozdrawiam Czzesław
motomania na luzie
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

Dość ciekawa konstrukcja nawet pasuje Warszawie :D
Ma jeszcze lusterka od mercedesa :D
Awatar użytkownika
korabol
-#Junior
-#Junior
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-15, 16:44
Lokalizacja: LTM / UK

Post autor: korabol »

Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego ale znalazłem takie zdjęcie, może to jest przekładka budy z Warszawy

Obrazek
Bańc1992
Posty: 12
Rejestracja: 2009-09-20, 22:25
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Bańc1992 »

to zdjęcie to jest akurat GAZ Pobieda M72 produkowane w latach 1955-58 na bazie zwykłej M20 i miały napęd 4x4 ale w rzyciu nie widziałem takiej Warszawy Sedana.... :zdziwko

[ Dodano: 2009-09-23, 15:41 ]
sory za to "rzycie" .......na kacu jestem
Warszawa 203 Kombi, 1970r.
Pełen lans na mieście!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

lub nadzwozie było zmienione w latach 70 z m20 na 223
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
walery
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 378
Rejestracja: 2009-06-19, 23:58
Lokalizacja: pruszków

Post autor: walery »

domyślam się, ze znalazłeś to autko na ukrainie. tam trafiają się takie wynalazki. wydaje mi się, ze ktoś miał pobiedę w takiej wersji która zgniła a rama została i przytargał z polski wawkę i zrobił przeszczep. myślę, że warto sprowadzić tego bolida i odnowić go w takiej postaci jak jest. powiedzmy, ze będzie to jako jeden z projektów, który mógłby wejść do produkcji. szkoda, ze nie jest to kombi. w warszawie, na żelaznej w muzeum stoi fiacior 125p kombi na podwoziu z niwy, też fajny sprzęcik

ps. była kiedyś taka pobieda na allegro

http://www.szatan.de/r_4_pl.htm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
eMO 1966
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 598
Rejestracja: 2006-07-12, 13:02
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Kontakt:

Re: Co to jest i ile może być warte?

Post autor: eMO 1966 »

szajk pisze:Mógłby ktoś pomóc i wskazać jaki to model oraz ile może być warty.
203/223 (ewentualnie 204/224, czyli z silnikiem dolnozaworowym) - a i tak nie wiadomo, czy nie siedzi pod maską Uaz albo jaki diesel :wink:
Ile może być warty - tyle, ile ktoś chce zapłacić.
Jako Warszawa niesprzedawalna, bo to czysta "wydumka" (choć nawet fajnie wyglada). Jako ciekawy wehikuł - patrz wyżej. Gdyby była to Warszawa w oryginale, to zależnie od stanu mechaniki i detali, można by myśleć o cenach z pzredziału 1,5-2 do 3-4 tyś. (złotych polskich oczywiście).
CZESIO1958 pisze:Powiedział bym że jest to karoseria Warszawy na ramie Uaza 469b
Jak mi na tych zdjęciach pokażesz jakąkolwiek pełną RAMĘ, to stawiam skrzynkę piwa :helm :piwo:
Warszawa, z podczepionymi zawieszeniami od Uaza - ale podczepionymi do nadwozia :)
CZESIO1958 pisze:Dla przykladu za Warszawe bez mechaniki i środka (i bez dokumentów) potrafil jeden koleś wolać 5000 pln .
Co kto sobie woła to jest temat, który na dwie ksiażki i serial by wystarczył :devil3 Istotne jest, przy jakich kwotach faktycznie dochodzi do transakcji.
korabol pisze:Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego ale znalazłem takie zdjęcie, może to jest przekładka budy z Warszawy
http://www.gazklub.cz/3106/2-12.jpg]Obrazek
anabol pisze:lub nadzwozie było zmienione w latach 70 z m20 na 223
walery pisze:domyślam się, ze znalazłeś to autko na ukrainie. tam trafiają się takie wynalazki. wydaje mi się, ze ktoś miał pobiedę w takiej wersji która zgniła a rama została i przytargał z polski wawkę i zrobił przeszczep.
Nic z tych rzeczy :devil3
Przywołana Pobieda M72 też NIE MA żadnej ramy - jest samonośna (choć nadwozie jest istotnie wzmocnione i usztywnione względem standardowej wersji).
Nie takie wynalazki w Bułgarii budowano 8) :majk
Pozdrawiam! :D
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4286
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

:D Kusząca propozycja z tym piwem, na TYCH fotkach nie zobaczysz ramy ale.....
Wszystkie wydumki na ramie Uaza 469B o których pisałem (Citroen, Opel Kadet, i inne ) zawsze były stawiane na ramie Uaza i dostosowywane do niej.
Jak sadzisz ile by trzbe kombinować żeby Warszawie dorobić odpowiednio mocne mocowania resorów przedniego mostu??
A postawić karoserię na ramie to calkiem inna para kaloszy :D
I jeszcze zawsze była kwestia przegladu . Jezeli rama była fabryczna nie mieli sie czego czepiać.
motomania na luzie
Awatar użytkownika
eMO 1966
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 598
Rejestracja: 2006-07-12, 13:02
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Kontakt:

Post autor: eMO 1966 »

Hehe :D
Dobra - inaczej - piwo (może nie od razu cała skrzynka, choć kto wie) może być niezależnie od wszystkiego jak się gdzieś kiedyś spotkamy :D
Wracając do tej Warszawki ze zdjęć - cokolwiek widać w nadkolu, że ma swoje oryginalne profile podłogi. Gdyby była postawiona na ramie, to albo cała byłaby wyżej i ramę byłoby widać, albo rama musiałaby byc wpuszczona "w obrys" nadwozia (tak, żeby np progi ją zasłaniały) - wtedy nie ma bata - nie uchowałyby sie oryginalne profile.
No i podstawowa sprawa - wyspawać Warszawie solidne mocowania dla resorów piórowych z przodu jest kilka razy szybciej i łatwiej, niż położyc ją sensownie na jakiejkolwiek ramie.
Pozdrawiam!
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
AMPIR
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 399
Rejestracja: 2006-10-31, 23:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sympatyczna ta dyskusja poniżej, ale...

Post autor: AMPIR »

...czy po prostu zamiast być nabywcą "teoretycznym" - jeśli to nie jest jedna z wielu setek fotek zrobionych podczas wakacji, gdzieś tam przejazdem - to po prostu trzeba wziąć kasę i p prostu pojechać, kupić i przywieźć do kraju.
Jeśli różnej maści pojazdy pancerne, gaz=y, stare motocykle wkraczają bez większych problemów na teren IV RP z Ukrainy, Rosji czy Białorusi - to myśle iż jest to problem do pokonania.
A tak to prawie to samo jak kilku czy kilkunastu mniej lub bardziej dorosłych facetów podnieca się jak klient przed szybą za którą siedzi cycata dziwka na wystawie w alei czerwonych latarni w Holandii. Dyskutują godzinami przy piwie, ślinią się, dyskutują o jej budowie... A po prostu należy z panienką czy też z autkiem zebrać kasę, pojechać, dobić transakcji i później chwalić się nią na zlotach...
Pozdrawiam
AMPiR
ODPOWIEDZ