czy oplaca sie kupowac syrene?

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

mm

Post autor: mm »

czuje, ze trabant jednak ostatecznie zwyciezy...
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2042
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

i chwała Bogu...
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Heh. Na dobrą sprawę trabanty też są fajne, oczywiście nie tak jak Syrena :D Ale tak mi się przypomniała historia kumpla z jego trabantem. Na początku nie chciał do "tego" wsiąść, a jego dziewczyna jak już wsiadła to sie schowała :P Jego pierwszym trabem był 601, potem kupił połówkę z gazem, a teraz i jego dziewczyna jeździ własnym 601 :) Kup trabanta a też nie pożałujesz, tylko wydaje mi się, że zarazić manią można się tylko od dwusówa, polo poza tym że zrywniejszy i trwalszy, nie będzie aż tak budził zaineresowania jak błękitny dymek z rury 601. Ale bądź co bądź, nawet jak na dzisiejsze czasy jest to dobry samochód, podobnie jak wartbrug 1,3
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Franki pisze:Heh. Na dobrą sprawę trabanty też są fajne, oczywiście nie tak jak Syrena :D Ale tak mi się przypomniała historia kumpla z jego trabantem. Na początku nie chciał do "tego" wsiąść, a jego dziewczyna jak już wsiadła to sie schowała :P Jego pierwszym trabem był 601, potem kupił połówkę z gazem, a teraz i jego dziewczyna jeździ własnym 601 :) Kup trabanta a też nie pożałujesz, tylko wydaje mi się, że zarazić manią można się tylko od dwusówa, polo poza tym że zrywniejszy i trwalszy, nie będzie aż tak budził zaineresowania jak błękitny dymek z rury 601. Ale bądź co bądź, nawet jak na dzisiejsze czasy jest to dobry samochód, podobnie jak wartbrug 1,3

Poczekaj jeszcze kilka lat a też będą poszukiwane :P , trampki produkowano dłużej więc później się wykruszą. :)
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

zdaję sobie z tego sprawę, dlatego troche mi smutno, że mnie nie stać jeszcze na trampoliniego, potem może mnie być tym bardziej nie stać :( lae może to jeszcze kwestia kilku lat... w każdym razie u mnie w mieście jeździ ich trochę i to w większości dziadkowie :)
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

To się nie łam, zanim mnie było stać na Syrenkę to wykruszyły się tak, jak widać, choć czekałem trochę za długo - zawsze było coś pilniejszego.
Oszyfiście gdybym kupił ją stosownie wcześniej to miałbym w czym przebierać, a tym samym nie kwitłbym teraz z rozbabraną syrką.....

Studia kończysz niedługo, Trabanta kupisz już za 300 zł (mogłem nabyć rok po blacharce, sprawny, gość dorzucał dwa silniki i nieco klamotów), więc to nie takie straszne pieniądze. :)
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Marcinek 77

Post autor: Marcinek 77 »

Trabanta kupisz już za 300 zł (mogłem nabyć rok po blacharce, sprawny, gość dorzucał dwa silniki i nieco klamotów), więc to nie takie straszne pieniądze. :)[/quote]I KTO TU CHANDLAZ :twisted: CO????? 8)
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Marcinek 77 pisze:Trabanta kupisz już za 300 zł (mogłem nabyć rok po blacharce, sprawny, gość dorzucał dwa silniki i nieco klamotów), więc to nie takie straszne pieniądze. :)
I KTO TU CHANDLAZ :twisted: CO????? 8)[/quote]


HANDLARZ.

Gdzie w tym handel? Za swojego też dałem trzy stówy, a był w gorszym stanie...I wziąłbym tamtego, gdybym już nie miał trabanta. Faktycznie, zrobiłem interes jak diabli....
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
taeda

Post autor: taeda »

Panowie, ale w grę dla studenta wchodzi tylko Trabant-Polo. natomiasy o dwusuwie----zaaaapooomnijjjjjjj !!!!!!!!!!!
Dwusuwy miały fatalnie rozwiązany aparat zapłonowy i przy starym silniku to ścierwo nie pali jak należy.
Tylko Polo za około 1500 zł.
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

taeda pisze:Panowie, ale w grę dla studenta wchodzi tylko Trabant-Polo. natomiasy o dwusuwie----zaaaapooomnijjjjjjj !!!!!!!!!!!
Dwusuwy miały fatalnie rozwiązany aparat zapłonowy i przy starym silniku to ścierwo nie pali jak należy.
Tylko Polo za około 1500 zł.

Do mojego musiałem zanabyc elektroniczny zapłon, starego nie sposób było poprawnie wyregulować, sporo racji jest w tym co piszesz.

Jesli to auto ma naprawdę jeździć to może w ogóle nie bawić się w wynalazki, tylko zaproponować CC 700? Dostanie go za cenę zbliżoną do utrzymanego Trabopolo, wybór większy, pali mało a części w bród - i tanie! A do malucha nie ma porównania. Tyle że mało "kultowe".
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Citoz

Post autor: Citoz »

Co wy za glupoty wygadujecie o wiecznym psuciu, gubieniu zaplonu itp. Jestem studentem, mam Syrene dwa lata. Jezdze nia na codzien. Z wiekszych napraw to padl cylinderek hamulcowy i... to chyba wszystko. Nie wiem jak mozna pisac o awaryjnosci, skoro praktycznie jej nie ma? Wczoraj bylem Syrena w Bydgoszczy i okolicach, zrobilem 500 km jednego dnia bezproblemowo. Nie wiem o czym mowicie...
Awatar użytkownika
szczurpreriowy
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1294
Rejestracja: 2005-02-11, 00:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: szczurpreriowy »

:lol2:
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
www.centomania.pl

Re: czy oplaca sie kupowac syrene?

Post autor: www.centomania.pl »

rozumiem ze potrzebujesz autko dla studenta...???
To po co Ci syrena, dla fanatyka...?????????
Za 3000pln kupisz Cinquecento900, lub Cinquecento 700 w gazie i starczy Ci jeszcze na rejestracje... Ale będziesz jeździł....

POZDRAWIAM
www.centomania.pl
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

wez cieniasek to hańba dla syreniarza
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

syreniarz1992 pisze:wez cieniasek to hańba dla syreniarza
Jedyne co łączy Syreniarzy i Centomaniaków to ślepe ulwielbienie marki.

Prawda Gościu? - my się chyba znamy. :lol:
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
ODPOWIEDZ